Napisz list do Cześnika i Rejenta w którym nakłonisz OBU do zgody. LIST DOTYCZY ZEMSTY A.FREDRY z góry thx.
joletowa96
Drogi Rejencie i Cześniku! Mam nadzieje że obaj przeczytacie ten list, gdyż chcę Wam w nim udowodnić że niewarto żyć w konflikcie. Mam na to kilka argumentów, które może Was przekonają.. Jak wiadomo na swiecie nie ma ludzi którzy nie mieli wrogów. Jednak oni nie mieszkali w jednym zamku. Wy zaś dzielicie ze sobą stare zamczysko, więc żaden z Was napewno nie przeszedł niezauważony przez drugiego. Drugim argumentem jakiego użyję jest nieuczciwość jaka sobie okazujecie. W końcu każdy z was kimś się posługuje, żeby ten nieszczęsny sługa musiał wykonać coś co może być niebezpieczne: jak nakłonienie murarzy do fałszywych zeznań.. Jest jeszcze trzecia rzecz, która może nie być tak przekonująca, jak wcześniejsze, ale niezawaham się jej użyć. Jesteście do siebie "podobni" charakterami, a co za tym idzie nigdy nie przestaniecie się kłócić i zawsze będziecie obmyślać plany i trudzić się nad tym jak dokuczyć sąsiadowi. Mam nadzieję że rozważycie moje słowa i pogodzicie się po wielu latach niezgody. Z poważaniem (imie)
Mam nadzieje że obaj przeczytacie ten list, gdyż chcę Wam w nim udowodnić że niewarto żyć w konflikcie. Mam na to kilka argumentów, które może Was przekonają..
Jak wiadomo na swiecie nie ma ludzi którzy nie mieli wrogów. Jednak oni nie mieszkali w jednym zamku. Wy zaś dzielicie ze sobą stare zamczysko, więc żaden z Was napewno nie przeszedł niezauważony przez drugiego.
Drugim argumentem jakiego użyję jest nieuczciwość jaka sobie okazujecie. W końcu każdy z was kimś się posługuje, żeby ten nieszczęsny sługa musiał wykonać coś co może być niebezpieczne: jak nakłonienie murarzy do fałszywych zeznań..
Jest jeszcze trzecia rzecz, która może nie być tak przekonująca, jak wcześniejsze, ale niezawaham się jej użyć. Jesteście do siebie "podobni" charakterami, a co za tym idzie nigdy nie przestaniecie się kłócić i zawsze będziecie obmyślać plany i trudzić się nad tym jak dokuczyć sąsiadowi.
Mam nadzieję że rozważycie moje słowa i pogodzicie się po wielu latach niezgody.
Z poważaniem (imie)