Droga Bogusiu! Po przeczytaniu Twojego dzienniczka zrobiło mi sie przykro,gdyż wyprowadził sie od was Wasz tato. Wiem jak jest Ci cieżko i mimo tego pomagałas mamie w opiece Krzysia i żeby zarobić troche pieniędzy zajmowałaś sie dziećmi sąsiadki.Ale bardzo Cie proszę nie martw sie odejsciem taty ,poniewaz bardzo Was kocha i napewno myśli o Was. Napewno dacie sobie rade.Powodzenia.
Droga Bogusiu ! .
Słyszłam ostatnio o twoich przeżyciach ! .
Strasznie Ci współczuję .
Wszyscy jesteśmy z Tobą.
Gdybyś potrzebowała pomocy z chęcia Ci jej udzielimy .
Zadzwon tylko albo napisz, a ja przyjadę i Ci pomogę.
A teraz dla polepszenia humoru pójdź ze mną na lody i ciasteczka do naszej ulubionej cukierni .
Ja stawiam .
Pozdrawiam .
Droga Bogusiu!
Po przeczytaniu Twojego dzienniczka zrobiło mi sie przykro,gdyż wyprowadził sie od was Wasz tato. Wiem jak jest Ci cieżko i mimo tego pomagałas mamie w opiece Krzysia i żeby zarobić troche pieniędzy zajmowałaś sie dziećmi sąsiadki.Ale bardzo Cie proszę nie martw sie odejsciem taty ,poniewaz bardzo Was kocha i napewno myśli o Was. Napewno dacie sobie rade.Powodzenia.
Licze na NAJ ;)