Napisz list di kolegi lub kolezanki z zagranicy w którym opiszesz jeden lub kilka najpowszechniejszych polskich obyczajów .
Anielciax3
Witaj droga Olu.! 28.07.2013r Na wstępie mojego listu, chcę ciebie serdecznie pozdrowić. Pytałaś mi się jak spędziłam wakacje.? Wakacje spędziłam w przepięknej Polsce. Pogoda dopisywała nam jak najbardziej. Polacy mają bardzo ciekawą kulturę, obchodzą wiele obyczajów na pewno jesteś ciekawa więc podam ci kilka z nich. ADWENT Jest to 4-tygodniowy okres oczekiwania na święto Bożego Narodzenia; czas skupienia, postów, modlitw i nabożeństw. Na Podlasiu początek Adwentu obwieszczano głośnym trąbieniem na ligawach - tzw. otrąbienie Adwentu. Miały więc zamilknąć instrumenty muzyczne, ustać zabawy i tańce, nastać pobożność, modlitwa za zmarłych, którzy w tym czasie szczególnie często nawiedzają żyjących. Istniało przekonanie, że do połowy listopada powinny być zakończone wszystkie ważne prace polowe i niektóre gospodarskie, związane z ziemią, której aż do wiosny nie wolno dotykać i niepokoić. Adwent był czasem spotkań sąsiadek przy wspólnie wykonywanych pracach, najczęściej przy tzw. szkubaczkach, podskubkach czyli na darciu pierza, ale też na przędzeniu. Czas ten upływał na pogawędkach, plotkach oraz na kojarzeniu młodych par. Na wschodnich kresach Adwent nazywano więc czasem swadziebnym. Inaczej niż w innych regionach Polski obchodzono Adwent na Pomorzu. Tutaj był to już początek obchodów świątecznych i kolędniczych. Po domach chodzili chłopcy z szopką, śpiewając kolędy na znak, że Narodzenie Pańskie jest już blisko. Jeżeli chodzi o obrzędy kościelne, to nadal we wszystkich kościołach w czasie Adwentu odprawiane są o świcie tzw. Roraty czyli Jutrznie - msze święte błagalne o przyjście Zbawiciela. BOŻE NARODZENIE (25 grudnia) To jedno z największych świąt kościelnych, w świecie chrześcijańskim obchodzone od IV wieku, w przeszłości w Polsce zwane Godami, Godnimi lub Godnymi świętami. Dzień Bożego Narodzenia rozpoczynany jest od udziału w porannych nabożeństwach, przeżywany w atmosferze powagi i spokoju. Należało powstrzymywać się od wszelkich prac; sprzątania, rąbania drewna, przynoszenia wody ze studni, a nawet nie wolno było rozniecać ognia, przeglądać się w lustrze ani też kłaść się w ciągu dnia na spoczynek. W pierwszy dzień świąt nie urządzano zabaw ani wesel, a poza najbliższą rodziną nie przyjmowano i nie składano wizyt. Obecnie zakazy te nie są już tak rygorystycznie przestrzegane jak w przeszłości, dotychczas jednak Boże Narodzenie spędza się w spokojnym i uroczystym nastroju i zwykle w gronie najbliższych. PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY - DYNGUSPoniedziałek Wielkanocny charakteryzuje się mnogością zwyczajów i obrzędów, a większość z nich ma charakter towarzyski i zabawowy. Szaleńcze zabawy zaczynały się nie-gdyś już w nocy, z Niedzieli na Poniedziałek - zwanej też diabelską nocą. Wypuszczano więc bydło z obór, wyciągano na kalenice dachów części wozów, narzędzi gospodarskich, tarasowano drogi powywracanymi płotami, zatykano kominy itd. Do pobożnych zaś praktyk należało wczesne wyjście w pole i pokropienie ziemi święconą wodą, kreślenie znaku krzyża, modlitwa i zatykanie w zagon krzyżyka wykonanego z palmy wielkanocnej. Najważniejszym jednak zwyczajem Poniedziałku Wielkanocnego był i pozostał do dzisiaj Dyngus, zwany też śmigusem, śmigutrem lub śmigustem czyli wielkie oblewanie spod znaku św. Lejka, jak żartobliwe go nazywano. Pierwsze wzmianki o dyngusie pochodzą z XV wieku, a są to zakazy kościelne zabraniające "zwyczaju pogańskiego, co się zwie dyngus". Dyngus oparł się jednak tym zakazom i przetrwał do dnia dzisiejszego. Nazwy śmigus i dyngus pierwotnie oznaczały dwa odrębne zwyczaje, pierwszy był to tzw. śmigus zielony lub suchy i polegał na smaganiu się zielonymi gałązkami wierzbowymi, drugi to dyngus mokry czyli oblewanie się wodą. Na Kujawach był ciekawy zwyczaj zwany przywoływkami dyngusowymi, które rozpoczynały się już wieczorem w Niedzielę Wielkanocną. Przez wieś ruszał pochód wraz z orkiestrą i zmierzał na centralny plac wsi. Tam zaczynano głosić wierszowane oracje na cześć dziewcząt mieszkających pod kolejnymi numerami, sławiono ich cnoty i zalety oraz obwieszczano ile w Poniedziałek poleje się na nie wody i kto będzie jej wybawicielem. Przywoływki dotyczyły również kawalerów, których rekomendowano na mężów lub przeciwnie, wyśmiewano ich wady. Na pewno nie pożałujesz gdy pojedziesz do Polski.! Ciekawe miejsca,ludzie i odmienna kultura! Jest tego za dużo do opisania. :)
Pozdrawiam cię Marysia.
1 votes Thanks 1
bombelll333
Anielciaxd3 dzieki ale za długie troszke :D
sylwusia109
Droga Kasiu !!! Na początku mego listu chciałabym spytać co u Ciebie słychać ? Chętnie ci opowiem o Polskich zwyczajach . Nasza koleżanka Monika bierze ślub . Jak pewnie sie domyślasz to jestem druhną . Pewnie zastanawiasz się kto to jest druhna?Druhna przed ślubem pomaga pannie młodej zakładać suknię, musi być z nią u fryzjera i przy makijażu.Na weselu poprawiać jej sukienkę i stać przy niej całą imprezę. Najbardziej lubię Wielkanoc. My - chrześcijanie wierzymy, że tego dnia zmartwychwstał Jezus Chrystus. Obrzędy Wielkiej Nocy zaczynają się już w Wielki Czwartek uroczystą mszą upamiętniającą Ostatnią Wieczerzę. Wielki Piątek jest smutnym dniem , w ktorym zgodnie z tradycją umarł na krzyżu Jezus. Z niecierpliwosciączekam na sobotę, gdy idziemy do kościoła ze święconką - czyli koszykiem pełnym mięsiwa, chleba, soli i pieprzu, jajek i innego jedzenia. Potym, jak ksiądz poświęci zawartość koszyka, udajemy się do domu. Rozpoczynamy przygotowania do Wielkanocnej Niedzieli. Z samego rana udajemy się do kościoła na rezurekcje - msze świętą podczas, Ktorej cieszymy się, że Chrystus zmartwychwstał. Uczestniczymy w uroczystej procesji. Po powrocie do domu szukamy prezentów, ktore w nocy zostawił ,,zając''. Przy śniadaniu dziejimy się jajkiem, składamy sobie życzenia i zjadamy święconkę. Proszę Kasiu odpisz szybko . twoja kochana marzena
Na wstępie mojego listu, chcę ciebie serdecznie pozdrowić. Pytałaś mi się jak spędziłam wakacje.? Wakacje spędziłam w przepięknej Polsce. Pogoda dopisywała nam jak najbardziej. Polacy mają bardzo ciekawą kulturę, obchodzą wiele obyczajów na pewno jesteś ciekawa więc podam ci kilka z nich.
ADWENT
Jest to 4-tygodniowy okres oczekiwania na święto Bożego Narodzenia; czas skupienia, postów, modlitw i nabożeństw. Na Podlasiu początek Adwentu obwieszczano głośnym trąbieniem na ligawach - tzw. otrąbienie Adwentu. Miały więc zamilknąć instrumenty muzyczne, ustać zabawy i tańce, nastać pobożność, modlitwa za zmarłych, którzy w tym czasie szczególnie często nawiedzają żyjących. Istniało przekonanie, że do połowy listopada powinny być zakończone wszystkie ważne prace polowe i niektóre gospodarskie, związane z ziemią, której aż do wiosny nie wolno dotykać i niepokoić.
Adwent był czasem spotkań sąsiadek przy wspólnie wykonywanych pracach, najczęściej przy tzw. szkubaczkach, podskubkach czyli na darciu pierza, ale też na przędzeniu. Czas ten upływał na pogawędkach, plotkach oraz na kojarzeniu młodych par. Na wschodnich kresach Adwent nazywano więc czasem swadziebnym. Inaczej niż w innych regionach Polski obchodzono Adwent na Pomorzu. Tutaj był to już początek obchodów świątecznych i kolędniczych. Po domach chodzili chłopcy z szopką, śpiewając kolędy na znak, że Narodzenie Pańskie jest już blisko.
Jeżeli chodzi o obrzędy kościelne, to nadal we wszystkich kościołach w czasie Adwentu odprawiane są o świcie tzw. Roraty czyli Jutrznie - msze święte błagalne o przyjście Zbawiciela.
BOŻE NARODZENIE (25 grudnia)
To jedno z największych świąt kościelnych, w świecie chrześcijańskim obchodzone od IV wieku, w przeszłości w Polsce zwane Godami, Godnimi lub Godnymi świętami.
Dzień Bożego Narodzenia rozpoczynany jest od udziału w porannych nabożeństwach, przeżywany w atmosferze powagi i spokoju. Należało powstrzymywać się od wszelkich prac; sprzątania, rąbania drewna, przynoszenia wody ze studni, a nawet nie wolno było rozniecać ognia, przeglądać się w lustrze ani też kłaść się w ciągu dnia na spoczynek. W pierwszy dzień świąt nie urządzano zabaw ani wesel, a poza najbliższą rodziną nie przyjmowano i nie składano wizyt. Obecnie zakazy te nie są już tak rygorystycznie przestrzegane jak w przeszłości, dotychczas jednak Boże Narodzenie spędza się w spokojnym i uroczystym nastroju i zwykle w gronie najbliższych.
PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY - DYNGUSPoniedziałek Wielkanocny charakteryzuje się mnogością zwyczajów i obrzędów, a większość z nich ma charakter towarzyski i zabawowy. Szaleńcze zabawy zaczynały się nie-gdyś już w nocy, z Niedzieli na Poniedziałek - zwanej też diabelską nocą. Wypuszczano więc bydło z obór, wyciągano na kalenice dachów części wozów, narzędzi gospodarskich, tarasowano drogi powywracanymi płotami, zatykano kominy itd. Do pobożnych zaś praktyk należało wczesne wyjście w pole i pokropienie ziemi święconą wodą, kreślenie znaku krzyża, modlitwa i zatykanie w zagon krzyżyka wykonanego z palmy wielkanocnej. Najważniejszym jednak zwyczajem Poniedziałku Wielkanocnego był i pozostał do dzisiaj Dyngus, zwany też śmigusem, śmigutrem lub śmigustem czyli wielkie oblewanie spod znaku św. Lejka, jak żartobliwe go nazywano. Pierwsze wzmianki o dyngusie pochodzą z XV wieku, a są to zakazy kościelne zabraniające "zwyczaju pogańskiego, co się zwie dyngus". Dyngus oparł się jednak tym zakazom i przetrwał do dnia dzisiejszego. Nazwy śmigus i dyngus pierwotnie oznaczały dwa odrębne zwyczaje, pierwszy był to tzw. śmigus zielony lub suchy i polegał na smaganiu się zielonymi gałązkami wierzbowymi, drugi to dyngus mokry czyli oblewanie się wodą.
Na Kujawach był ciekawy zwyczaj zwany przywoływkami dyngusowymi, które rozpoczynały się już wieczorem w Niedzielę Wielkanocną. Przez wieś ruszał pochód wraz z orkiestrą i zmierzał na centralny plac wsi. Tam zaczynano głosić wierszowane oracje na cześć dziewcząt mieszkających pod kolejnymi numerami, sławiono ich cnoty i zalety oraz obwieszczano ile w Poniedziałek poleje się na nie wody i kto będzie jej wybawicielem. Przywoływki dotyczyły również kawalerów, których rekomendowano na mężów lub przeciwnie, wyśmiewano ich wady.
Na pewno nie pożałujesz gdy pojedziesz do Polski.! Ciekawe miejsca,ludzie i odmienna kultura! Jest tego za dużo do opisania. :)
Pozdrawiam cię Marysia.
Na początku mego listu chciałabym spytać co u Ciebie słychać ? Chętnie ci opowiem o Polskich zwyczajach . Nasza koleżanka Monika bierze ślub . Jak pewnie sie domyślasz to jestem druhną .
Pewnie zastanawiasz się kto to jest druhna?Druhna przed ślubem pomaga pannie młodej zakładać suknię, musi być z nią u fryzjera i przy makijażu.Na weselu poprawiać jej sukienkę i stać przy niej całą imprezę.
Najbardziej lubię Wielkanoc. My - chrześcijanie wierzymy, że tego dnia zmartwychwstał Jezus Chrystus. Obrzędy Wielkiej Nocy zaczynają się już w Wielki Czwartek uroczystą mszą upamiętniającą Ostatnią Wieczerzę. Wielki Piątek jest smutnym dniem , w ktorym zgodnie z tradycją umarł na krzyżu Jezus. Z niecierpliwosciączekam na sobotę, gdy idziemy do kościoła ze święconką - czyli koszykiem pełnym mięsiwa, chleba, soli i pieprzu, jajek i innego jedzenia. Potym, jak ksiądz poświęci zawartość koszyka, udajemy się do domu. Rozpoczynamy przygotowania do Wielkanocnej Niedzieli.
Z samego rana udajemy się do kościoła na rezurekcje - msze świętą podczas, Ktorej cieszymy się, że Chrystus zmartwychwstał. Uczestniczymy w uroczystej procesji. Po powrocie do domu szukamy prezentów, ktore w nocy zostawił ,,zając''. Przy śniadaniu dziejimy się jajkiem, składamy sobie życzenia i zjadamy święconkę.
Proszę Kasiu odpisz szybko .
twoja kochana marzena