Moim zdaniem, Jagienka byłaby lepszą żoną dla Zbyszka, ponieważ była rezolutna, szczera, umiała sobie ze wszystkim poradzic. Umiała przygotowywac leki oraz sprawnie zarządzac gospodarstwem. Gdyby mąż wyjechał na wojnę ona z pewnością byłaby świetną gospodynią. Jej wadą mogłaby byc jej przebojowośc, odwaga i upartośc, ponieważ mogłaby chciec jechac z mężem na wojnę.
Danusia natomiast była osobą bardzo kochającą i oddaną, ale za to była cicha, nieśmiała i wstydliwa.
Moim zdaniem, Jagienka byłaby lepszą żoną dla Zbyszka, ponieważ była rezolutna, szczera, umiała sobie ze wszystkim poradzic. Umiała przygotowywac leki oraz sprawnie zarządzac gospodarstwem. Gdyby mąż wyjechał na wojnę ona z pewnością byłaby świetną gospodynią. Jej wadą mogłaby byc jej przebojowośc, odwaga i upartośc, ponieważ mogłaby chciec jechac z mężem na wojnę.
Danusia natomiast była osobą bardzo kochającą i oddaną, ale za to była cicha, nieśmiała i wstydliwa.
Obie panny są zupełnymi przeciwieństwami.