Słowianie wierzyli, że ich wszechświat dzieli się na trzy światy, a dusza ludzka kolejno odwiedzała każdy z nich. Istnieją dwa mity opowiadające o powstaniu człowieka. Jeden z nich mówi o tym, że istoty ludzkie stworzone zostały ze snopa słomy, którym po kąpieli otarł się Perun (Swaróg). Druga wersja mówi o tym, że człowiek powstał nie ze słomy, lecz gliny.
Szczecin, ludne i obszerne miasto, a większe jak Julin jest, gdyż ono sobą trzy góry zajmuje, z których średnia najwyższa najwyższemu pogan bóstwu, nazwanemu Trygław, poświęcona, trójgłowy miała na sobie posąg. Złota opona usta i oczy zasłaniała bogu; za wyznaniem zaś samych kapłanów tego bóstwa wiemy, iż przeto najwyższy u niego bóg o trzech głowach był, że ma o trzech królestwach pieczę, o niebieskim, piekielnym i wodnym, a zaś twarz dlatego zakryta, by grzechów ludzkich, niby to nie widząc, nie prześladował zbyt, lecz pomimo siebie je puszczał.
Niezmierny był w świątnicy bałwan, wielkością swoją ciała ludzkiego wzrost wszelki przechodzący. Miał on cztery głowy ze czterema karkami, z których dwie naprzód, a dwie w tył patrzały, atoli zwracając się nieco ku lewej i prawej stronie, tak że oczy ich napotykałeś zewsząd. W prawej ręce trzymał róg, różnego rodzaju kruszcem wysadzany, który kapłaństwo wypełniało miodem, ku wywróżeniu następnego roku urodzajów, w lewicy zaś miał łuk, przytulony nico ku bokowi. Suknia li do kolan długa, z rozmaitych kawałków drzewa sztucznie urobiona i sklejona, miała tak delikatne z kolanami spoje, iż najbystrzejszym okiem dostrzec ich nie było można. Nogi stały na podstawku w bliskości ziemi. Broda i głowa były po słowiańsku wygolone. Około niego leżały siodło, wędzidło, miecz, pochwa, pas i inne godła bardzo kosztowne.
Słowianie wierzyli, że ich wszechświat dzieli się na trzy światy, a dusza ludzka kolejno odwiedzała każdy z nich. Istnieją dwa mity opowiadające o powstaniu człowieka. Jeden z nich mówi o tym, że istoty ludzkie stworzone zostały ze snopa słomy, którym po kąpieli otarł się Perun (Swaróg). Druga wersja mówi o tym, że człowiek powstał nie ze słomy, lecz gliny.
1.Wierzenia Słowian w relacjach obcokrajowców.
Szczecin, ludne i obszerne miasto, a większe jak Julin jest, gdyż ono sobą trzy góry zajmuje, z których średnia najwyższa najwyższemu pogan bóstwu, nazwanemu Trygław, poświęcona, trójgłowy miała na sobie posąg. Złota opona usta i oczy zasłaniała bogu; za wyznaniem zaś samych kapłanów tego bóstwa wiemy, iż przeto najwyższy u niego bóg o trzech głowach był, że ma o trzech królestwach pieczę, o niebieskim, piekielnym i wodnym, a zaś twarz dlatego zakryta, by grzechów ludzkich, niby to nie widząc, nie prześladował zbyt, lecz pomimo siebie je puszczał.
Niezmierny był w świątnicy bałwan, wielkością swoją ciała ludzkiego wzrost wszelki przechodzący. Miał on cztery głowy ze czterema karkami, z których dwie naprzód, a dwie w tył patrzały, atoli zwracając się nieco ku lewej i prawej stronie, tak że oczy ich napotykałeś zewsząd. W prawej ręce trzymał róg, różnego rodzaju kruszcem wysadzany, który kapłaństwo wypełniało miodem, ku wywróżeniu następnego roku urodzajów, w lewicy zaś miał łuk, przytulony nico ku bokowi. Suknia li do kolan długa, z rozmaitych kawałków drzewa sztucznie urobiona i sklejona, miała tak delikatne z kolanami spoje, iż najbystrzejszym okiem dostrzec ich nie było można. Nogi stały na podstawku w bliskości ziemi. Broda i głowa były po słowiańsku wygolone. Około niego leżały siodło, wędzidło, miecz, pochwa, pas i inne godła bardzo kosztowne.