Żeby ocalić ziemię trzeba brać się do pracy, jest to bardzo ciężkie zadanie. Po pierwsze ludzie musieli by oszczędzać na energii elektryczne, co jest mało możliwe, aby zaczęli to oszczędzać. Energię elektryczną można zamienić na inną, jak turbiny i tp., ale zaś to jest za drogie dla ludzi i dużo osób tego nie jest stanie kupić. Po drugie trzeba zacząć oszczędzać wody. To też nie będzie łatwe ludzi, ponieważ dziennie oni wylewają jej 3,4 razy więcej niz tak na prawdę potrzebują, tylko prawie nikogo to nie obchodzi. Większość robi tak, aby oni mieli dobrze, o reszcie już nie myślą. Po trzecie ludzie powinni używać mniej perfum. Codziennie idzie tego tony. A po co? Żeby tylko śmierdzieć. Część ludzi pryska tego na siebie za dużo i później tego są skutki, dziura ozonowa się powiększa.
Mimo iż nie jestem jeszcze dorosła i nie moge sama podjąć decyzji o wielu sprawach to jadnak właśnie ja moge zaprzestać powstawaniu dziury ozonowej oraz licznych zanieczyszczeń mojego środowiska.Polaga to na tym,że to ja moge zgaszać np światło,tv gdy rodzice lub młodsze rodzeństwo przestanie z tego kożystać i wyjdzie z pokoju.Ważnym elementem jest również że np podczas obmywania naczyć moge zakręcać kran by nie leciała ciągłym strumieniem<jeśli nie ma się zmywarki>kolejnym przykładem z bardziej szerokim pojęciem to ja moge segregować śmieci,zbierać makulature,przestrzegac innych by nie zaśmiecali środowiska itd.Mam nadzieje że pomogłam;)
Żeby ocalić ziemię trzeba brać się do pracy, jest to bardzo ciężkie zadanie. Po pierwsze ludzie musieli by oszczędzać na energii elektryczne, co jest mało możliwe, aby zaczęli to oszczędzać. Energię elektryczną można zamienić na inną, jak turbiny i tp., ale zaś to jest za drogie dla ludzi i dużo osób tego nie jest stanie kupić. Po drugie trzeba zacząć oszczędzać wody. To też nie będzie łatwe ludzi, ponieważ dziennie oni wylewają jej 3,4 razy więcej niz tak na prawdę potrzebują, tylko prawie nikogo to nie obchodzi. Większość robi tak, aby oni mieli dobrze, o reszcie już nie myślą. Po trzecie ludzie powinni używać mniej perfum. Codziennie idzie tego tony. A po co? Żeby tylko śmierdzieć. Część ludzi pryska tego na siebie za dużo i później tego są skutki, dziura ozonowa się powiększa.
Mimo iż nie jestem jeszcze dorosła i nie moge sama podjąć decyzji o wielu sprawach to jadnak właśnie ja moge zaprzestać powstawaniu dziury ozonowej oraz licznych zanieczyszczeń mojego środowiska.Polaga to na tym,że to ja moge zgaszać np światło,tv gdy rodzice lub młodsze rodzeństwo przestanie z tego kożystać i wyjdzie z pokoju.Ważnym elementem jest również że np podczas obmywania naczyć moge zakręcać kran by nie leciała ciągłym strumieniem<jeśli nie ma się zmywarki>kolejnym przykładem z bardziej szerokim pojęciem to ja moge segregować śmieci,zbierać makulature,przestrzegac innych by nie zaśmiecali środowiska itd.Mam nadzieje że pomogłam;)