Napisz krótkie opowiadanie z życia-Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.proszę na dziś.
natka2553
Pewnego, słonecznego dnia szły na spacer dwie przyjaciółki Ala i Ola.Przyjaźniły się już od 10lat. Ala zakochała się w chłopaku o rok starszym miał lat 15 a na imię mu było Kamil.Dziewczynka powiedziała o tym przyjaciółce.Ola zawahała się.Ala spytała ją czy nie ma nic przeciwko gdyby się z nim umówiła w terminie kiedy obie miały iść do miasta na zakupy.Ola wzruszyła ramionami i powiedziała,że może się z nim spotkać.Następnie nadeszła godzina spotkania.Kamil zaprosił Alę do domu,w drodze do domu rozmawiali o szkole,o swoim życiu.Gdy doszli do domu Kamila,ku dziwieniu dziewczynki za płotem znalazł się jej tata.Tata Ali krzyknął do niej a ona się trochę zaczerwieniła i pobiegła do taty,powiedziała mu co ty robisz nie chcę, żeby się dowiedział,że tu mieszkamy.Później weszli do domu Kamila.Po kilku minutach wybiegła z domu wściekła Ala,zatrzasnęła za sobą drzwi.Następnego dnia w szkole Ola zauważyła Alę i podbiegła do niej ,aby zapytać czy jej się udała randka.Dziewczynka powiedziała przyjaciółce,że jest jej smutno z powodu tego co powiedział Kamil.Gdy Ola wróciła do domu zmartwiła się, bo jej brat siedział i płakał z powodu dziewczyny.Siostra Kamila spytała jak ta dziewczyna wyglądała.Następnie przyszła do domu Ala,otworzyła jej drzwi Ola.W pokoju Ala ujrzała Kamila i chciała wracać do domu.Ola wiedziała dlaczego więc powiedziała,aby przyjaciółka została.Ala nigdy nie chciała już widywać Kamila.Lecz okazało się,że wytłumaczyli sobie wszystko. Wyszło wszystko dobrze,Ala była dziewczyną Kamila bardzo się kochali i dla tego sprawdza się definicja"Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło''
Ala zakochała się w chłopaku o rok starszym miał lat 15 a na imię mu było Kamil.Dziewczynka powiedziała o tym przyjaciółce.Ola zawahała się.Ala spytała ją czy nie ma nic przeciwko gdyby się z nim umówiła w terminie kiedy obie miały iść do miasta na zakupy.Ola wzruszyła ramionami i powiedziała,że może się z nim spotkać.Następnie nadeszła godzina spotkania.Kamil zaprosił Alę do domu,w drodze do domu rozmawiali o szkole,o swoim życiu.Gdy doszli do domu Kamila,ku dziwieniu dziewczynki za płotem znalazł się jej tata.Tata Ali krzyknął do niej a ona się trochę zaczerwieniła i pobiegła do taty,powiedziała mu co ty robisz nie chcę, żeby się dowiedział,że tu mieszkamy.Później weszli do domu Kamila.Po kilku minutach wybiegła z domu wściekła Ala,zatrzasnęła za sobą drzwi.Następnego dnia w szkole Ola zauważyła Alę i podbiegła do niej ,aby zapytać czy jej się udała randka.Dziewczynka powiedziała przyjaciółce,że jest jej smutno z powodu tego co powiedział Kamil.Gdy Ola wróciła do domu zmartwiła się, bo jej brat siedział i płakał z powodu dziewczyny.Siostra Kamila spytała jak ta dziewczyna wyglądała.Następnie przyszła do domu Ala,otworzyła jej drzwi Ola.W pokoju Ala ujrzała Kamila i chciała wracać do domu.Ola wiedziała dlaczego więc powiedziała,aby przyjaciółka została.Ala nigdy nie chciała już widywać Kamila.Lecz okazało się,że wytłumaczyli sobie wszystko.
Wyszło wszystko dobrze,Ala była dziewczyną Kamila bardzo się kochali i dla tego sprawdza się definicja"Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło''