Idę podwórkiem i nagle zauważyłam że pod drzewem które sobie rośnie koło naszego osiedla leży niewielki karton. Nie było to wcale dziwne lecz po chwili usłyszałam jakieś odgłosy , wydawało mi się że one dochodzą z tego kartonu więc do niego podeszłam. Ujrzałam tam małego pieska który był strasznie przestraszony . Wzięłam go do domu i spytałam mamy czy może u nas zostać mama odpowiedziała że może zostać ale trzeba popytać ludzi z osiedla czy nikomu ten pies nie zaginął, okazało się że nie . pies został z nami i teraz jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi .
Idę podwórkiem i nagle zauważyłam że pod drzewem które sobie rośnie koło naszego osiedla leży niewielki karton. Nie było to wcale dziwne lecz po chwili usłyszałam jakieś odgłosy , wydawało mi się że one dochodzą z tego kartonu więc do niego podeszłam. Ujrzałam tam małego pieska który był strasznie przestraszony . Wzięłam go do domu i spytałam mamy czy może u nas zostać mama odpowiedziała że może zostać ale trzeba popytać ludzi z osiedla czy nikomu ten pies nie zaginął, okazało się że nie . pies został z nami i teraz jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi .
Mam nadzieje że pomogłam ; D Pozdro ;PP