Przychodzi syn po długiej rozłącze z matką i ze swojej podróży mówiąc:
- Mamo przychodzę do Ciebie gdyż nie mam gdzie mieszkać ani nie mam pieniędzy.
Matka pyta swojego syna:
- A co podziało się z Twoimi pieniędzmi które odziedziczyłeś w spadku po Ojcu ?
- No wiesz, to pojechałem to tu to tam, Zwiedzałem, trochę przepiłem, troche wydałem na kobiety. Wszystko kosztuje w tych czasach.
Matka widząc swojego syna ulitowała się nad nim i przyjega go pod swój dach. Nie wypominała mu tego jak wydawał pieniądze. Była szczęśliwa i spokojna że jej syn znów jest w jej matcznych rękach i może się nim opiekować.
Współczeny syn marnotrawny
Przychodzi syn po długiej rozłącze z matką i ze swojej podróży mówiąc:
- Mamo przychodzę do Ciebie gdyż nie mam gdzie mieszkać ani nie mam pieniędzy.
Matka pyta swojego syna:
- A co podziało się z Twoimi pieniędzmi które odziedziczyłeś w spadku po Ojcu ?
- No wiesz, to pojechałem to tu to tam, Zwiedzałem, trochę przepiłem, troche wydałem na kobiety. Wszystko kosztuje w tych czasach.
Matka widząc swojego syna ulitowała się nad nim i przyjega go pod swój dach. Nie wypominała mu tego jak wydawał pieniądze. Była szczęśliwa i spokojna że jej syn znów jest w jej matcznych rękach i może się nim opiekować.