Nikolka44422
Przechodząc obok parku kwitnących fiołków i krokusów, ujrzałem moją klasową koleżankę, Anię. Nie byłam pewna podejścia do dziewczyny, ponieważ nie bardzo interesuje się mną, ma inne zainteresowania. Nagle samodzielnie krokami stanęła obok. - Hej, może pójdziesz ze mną do kawiarnii? - zapytała, podarowując mi czerwoną różę. -Pewnie - zaczerwieniłam się- Razem wybrałyśmy się na sok i ciastka, myślę że po tym natknięciu zostaniemy sobie bardziej bliskie, po całym dniu Ania odprowadziła mnie do domu. - Do następnego razu! - krzyknęła machając w moją stronę - Narazie!- uśmiechnęłam się i zwróciłam z stronę drzwi. Umówiłyśmy się na następne spotkanie, tym razem u niej w domu, pogramy na Xboxie, który dostała od rodziców na urodziny. Bardzo ją polubiłam, cieszę się, że ją poznałam!
Nie byłam pewna podejścia do dziewczyny, ponieważ nie bardzo interesuje się mną, ma inne zainteresowania. Nagle samodzielnie krokami stanęła obok.
- Hej, może pójdziesz ze mną do kawiarnii? - zapytała, podarowując mi czerwoną różę.
-Pewnie - zaczerwieniłam się-
Razem wybrałyśmy się na sok i ciastka, myślę że po tym natknięciu zostaniemy sobie bardziej bliskie, po całym dniu Ania odprowadziła mnie do domu.
- Do następnego razu! - krzyknęła machając w moją stronę
- Narazie!- uśmiechnęłam się i zwróciłam z stronę drzwi.
Umówiłyśmy się na następne spotkanie, tym razem u niej w domu, pogramy na Xboxie, który dostała od rodziców na urodziny.
Bardzo ją polubiłam, cieszę się, że ją poznałam!