Pewnego razu szłam do szkoły. Na drodze spotkałam małego pieska. Miał na szyi wywieszoną karteczkę : Wabię się Nick. Zrobiło mi się strasznie smutno. Widziałam jego przygnębione oczka, tak jakby mnie prosiły : Błagam, zabierz mnie ze sobą . Posłuchałam swego głosu wewnętrznego i uczyniłam to. Weszłam do szkoły z psem . Na szczęście mam wspaniałą panią dyrektor i pozwoliła mi być z moim maluchem w szkole. Cała uszczęśliwiona wróciłam do domu. Od tego dnia nie rozstaję się z Nickiem nigdy . Jest wspaniały .
Pewnego dnia gdy wracałam do domu ze szkoły zobaczyłam małego pieska , był tak słodki że musiałam przygarnąć go do domu.Później zauwarzyłam że piesek ma karteczkę na niej było napisane - Proszę zaopiekuj się Maksiem on jest miły ,nie gryzię nie szukaj mnie tylko weź go do siebię! Gdy przysłam z pieskiem mama się bardzo ucieszyła i spytała czy on jest bezdomny
, więc dałam mamie karteczkę . Ja opiekowałam się moim Maksiem , jak najlepiej . Gdy koleżanki do mnie przychodziły mówiły jaki on słodki .Z Maksiem prawie wszędzie chodziłam , do parku,sklepu zoologicznego,koleżanek i innych miejsc.Maksiu to najlepszy i najsłodszy pies jakiego widziałam.Każdy na pewno chciałby mieć Maksia , czasami gdy zapomnę , wziąść drugiego śniadania do szkoły to Maksiu mi je przynosi.
Pewnego razu szłam do szkoły. Na drodze spotkałam małego pieska. Miał na szyi wywieszoną karteczkę : Wabię się Nick. Zrobiło mi się strasznie smutno. Widziałam jego przygnębione oczka, tak jakby mnie prosiły : Błagam, zabierz mnie ze sobą . Posłuchałam swego głosu wewnętrznego i uczyniłam to. Weszłam do szkoły z psem . Na szczęście mam wspaniałą panią dyrektor i pozwoliła mi być z moim maluchem w szkole. Cała uszczęśliwiona wróciłam do domu. Od tego dnia nie rozstaję się z Nickiem nigdy . Jest wspaniały .
Pewnego dnia gdy wracałam do domu ze szkoły zobaczyłam małego pieska , był tak słodki że musiałam przygarnąć go do domu.Później zauwarzyłam że piesek ma karteczkę na niej było napisane - Proszę zaopiekuj się Maksiem on jest miły ,nie gryzię nie szukaj mnie tylko weź go do siebię! Gdy przysłam z pieskiem mama się bardzo ucieszyła i spytała czy on jest bezdomny
, więc dałam mamie karteczkę . Ja opiekowałam się moim Maksiem , jak najlepiej . Gdy koleżanki do mnie przychodziły mówiły jaki on słodki .Z Maksiem prawie wszędzie chodziłam , do parku,sklepu zoologicznego,koleżanek i innych miejsc.Maksiu to najlepszy i najsłodszy pies jakiego widziałam.Każdy na pewno chciałby mieć Maksia , czasami gdy zapomnę , wziąść drugiego śniadania do szkoły to Maksiu mi je przynosi.
Myślę że pomogłam! Liczę na naj.!