Był sobie młody zajączek,który miał swoje grządki przed domem. Pielęgnował je bardzo długo. Posadził tam marchewki dla siebie. Nie mógł się doczekać kiedy będzie mógł zerwać swoje warzywa. Pewnego dnia musiał pójść do lekarza,ale nie miał kto mu popilnować upraw.
Musiał szybko podjąć decyzje ,więc poprosił nieznajomego wilka o pomoc.
Wilk się zgodził.
Kiedy zajączek poszedł,wilk zabrał wszystkie marchewki i uciekł na zawsze.
Mam nadzieję że się przyda ;) Miałam takie zadanie kiedyś i dostałam 5,z tego opowiadania ! :) pozdrawaim.
Był sobie młody zajączek,który miał swoje grządki przed domem. Pielęgnował je bardzo długo. Posadził tam marchewki dla siebie. Nie mógł się doczekać kiedy będzie mógł zerwać swoje warzywa. Pewnego dnia musiał pójść do lekarza,ale nie miał kto mu popilnować upraw.
Musiał szybko podjąć decyzje ,więc poprosił nieznajomego wilka o pomoc.
Wilk się zgodził.
Kiedy zajączek poszedł,wilk zabrał wszystkie marchewki i uciekł na zawsze.
Mam nadzieję że się przyda ;) Miałam takie zadanie kiedyś i dostałam 5,z tego opowiadania ! :) pozdrawaim.