Napisz krótkie opowiadanie o swym dobrym uczynku który przyniósł komuś radość.
PS:proszę chce mieć do tego rozwiązanie (5-6 zdań) nie więcej
pama1
PEWNEGO DNIA GDY SZLAM NA ZAKUPY ZOBACZYLAM PEWNA PANIA KTORA BYLA BARDZO BIEDNA.POMOGLAM JEJ LECZ NIE WIEDZIALAM KIM ONA JEST.PANI BARDZO SIE UCIESZYLA PONIEWAZ OD DWOCH DNI NIC NIE JADLA.A DLA MNIE TO BYL PRAWDZIWY ZASZTYT ZE MOGLAM POMOC BIEDNEJ PANI...PANI MIALA NA IMIE PAULINA,POWIEDZIALA ZE JESTEM DOBRYM CZLOWIEKIEM I NIGDY MI TEGO NIE ZAPOMNI...
16 votes Thanks 12
dana63
Pewnego dnia idąc z parku zobaczyłam panią która była niewidoma. Zapytałam czy mogę jej pomóc. Zgodziła się więc przeprowadziłam ją na drugą stronę ulicy. Podziękowała mi i odeszła. Widziałam jej uśmiech na twarzy. Myślę, że się cieszyła i była radosna. Ja też bardzo się cieszyłam, że mogłam komuś pomóc.
43 votes Thanks 15
bisanka
Wczoraj byłam naspacerze z Asią . Poniewarz Spadł śnieg postaniwiłyśmy urządzic bitwę na śnieżki. Nagle zadzwoniła do mnie mama i powiedziała abym wzięła z domu klucze bo ona jedzie na delegacje a tata wróci wieczorem. Powiedziałam Asi że musze wracać do domu . OnaPOWIEDZIAŁA ze pójdzie ze mną zgodziłam się. 15MIN. PÓŻNIEJ SPTKAŁAM Z ZAKÓPAMI MOJĄ SĄSIADKEMA MA 70 lat, pomogłyśmy jej nieśc siatki . weszłyśmydo domu po schodach ,zabrałamklucze i poczęstowałam asię krówkami .O 15POSZŁŚMY NA WOJNĘ ŚNIEŻKOWĄ . BYŁA ŚWIETNA ZABAWA
Poniewarz Spadł śnieg postaniwiłyśmy urządzic bitwę na śnieżki.
Nagle zadzwoniła do mnie mama i powiedziała abym wzięła z domu klucze bo ona jedzie na delegacje a tata wróci wieczorem.
Powiedziałam Asi że musze wracać do domu .
OnaPOWIEDZIAŁA ze pójdzie ze mną zgodziłam się.
15MIN. PÓŻNIEJ SPTKAŁAM Z ZAKÓPAMI MOJĄ SĄSIADKEMA MA 70 lat, pomogłyśmy jej nieśc siatki . weszłyśmydo domu po schodach ,zabrałamklucze i poczęstowałam asię krówkami .O 15POSZŁŚMY NA WOJNĘ ŚNIEŻKOWĄ . BYŁA ŚWIETNA ZABAWA