Pewnego śnieżnego popołudnia dzieci wybiegły na boisko szkolne.Zaczęły rzucać się śnieżkami i się ścigać.Nagle Tomek zaproponował Markowi turniej.Marek z niepewnoscią zgodził się.Zabawa polegała na rzucaniu się bryłami lodowymi.Zbudowali swoje bazy i zaczęli zbierać lód.Przeciwnicy Marka znależli na chodniku kamienie,i zaczęli atakować na ich bazę.W tem drużyna Marka zaczęła się bronić.Nagle kamień uderzył w wracającego Maćka ze szkoły.Chłopiec upadł,a Tomek zaczął się głośno śmiać.Maciek wybuchł płaczem.Marek,gdy zobaczył chłopca podbiegł do niego i pomógł mu się podnieść.Wtem nadeszła jedna z nauczycielek,gdy zobaczyła chłopca w krwi szybko pobiegła po innych nauczycieli i zadzwonili po pogotowie.Okazało się,że Maciek ma wstrząs mózgu lekarze zrobili operację i było po wszystkim.Tomka wyrzucono ze szkoły,a Marek był szczęśliwy,że to on pomógł Maćkowi,a nie Tomek.
Pewnego śnieżnego popołudnia dzieci wybiegły na boisko szkolne.Zaczęły rzucać się śnieżkami i się ścigać.Nagle Tomek zaproponował Markowi turniej.Marek z niepewnoscią zgodził się.Zabawa polegała na rzucaniu się bryłami lodowymi.Zbudowali swoje bazy i zaczęli zbierać lód.Przeciwnicy Marka znależli na chodniku kamienie,i zaczęli atakować na ich bazę.W tem drużyna Marka zaczęła się bronić.Nagle kamień uderzył w wracającego Maćka ze szkoły.Chłopiec upadł,a Tomek zaczął się głośno śmiać.Maciek wybuchł płaczem.Marek,gdy zobaczył chłopca podbiegł do niego i pomógł mu się podnieść.Wtem nadeszła jedna z nauczycielek,gdy zobaczyła chłopca w krwi szybko pobiegła po innych nauczycieli i zadzwonili po pogotowie.Okazało się,że Maciek ma wstrząs mózgu lekarze zrobili operację i było po wszystkim.Tomka wyrzucono ze szkoły,a Marek był szczęśliwy,że to on pomógł Maćkowi,a nie Tomek.