Napisz krótkie opowiadanie na temat zbliżającego się dnia dziecka, używając w nim 4 różnych związków frazeologicznych, Na jutro więc prosiłbym o pośpiech z góry thx
Zgłoś nadużycie!
Z radością oczekuję zbliżającego się dnia dziecka, co roku proszę rodziców o różne fajne gadżety elektroniczne, ale są to raczej"marzenia ściętej głowy". W tym roku postanowiłam pójść po rozum do głowy i poprosiłam o pieniądze, za które przynajmiej kupię to, co mi się podoba. W ubiegłym roku, w tym wyczekiwanym dniu zaspałam i dzięki temu nie zdążyłam do teatru na przedstawienie wystawiane z tej okazji, mama skwitowała to znanym przysłowiem- "kto rano wstaje temu pan Bóg daje", ale zapomniała przy tym, że mam to we krwi po tacie, który jest strasznym leniuchem.
0 votes Thanks 0
busa18
Był słoneczny poranek. Ptaki wesoło ćwierkotały. Blanka zerwała się na równe nogi. To już dziś ! Szybko pobiegła do łazienki. Ubrała się w niebieską, jedwabną sukienkę. Splotła włosy w gruby warkocz po czym zbiegła schodami do kuchni. Już w holu spotkała brata. Rozebrałaś się jak do rosołu rzucił i wybiegł na dwór. Gdy doszłam do kuchni przy stole siedział już mój tata. Mama smażyła jajka. Usiadłam obok taty. Byłam trochę zniesmaczona jajkami ,gdyż wolałam zjeść naleśniki z syropem klonowym. Ale jak powiadają ,,Lepszy rydz niż nic,,. Szybko wpałaszowałam jajko by nie ostygło. W końcu dziś jest dzień dziecka ! Po śniadaniu dostałam od mamy małego kotka. Wolałabym dostać pieska ale lepszy wróbel w garści niż gołąb co go wilk w pysku nosi. Następnie pobiegłam do mojej najlepszej przyjaciółki. Miała taką samą sukienkę jak ja ! Hah. Jej mama też to zauważyła mówiąc ,że jesteśmy podobne jak dwie krople wody. Mam nadzieję ,że pomogłam. Jest tu ok. 1 str. A4 ;)
Mam nadzieję ,że pomogłam. Jest tu ok. 1 str. A4 ;)