Cześć Zosia! Piszę do Ciebie ponieważ znamy się już dość długo, i nie chciałabym Cię okłamywać ani robić przykrości. Może się na mnie zdenerwujesz i nie będziesz chciała mnie znać, ale ja i Robert jesteśmy ze sobą. Nie bądź zła, ale czuję, że to jest ten jedyny i Ty jako przyjaciółka powinnaś być szczęśliwa z mojego szczęścia-na tym polega przyjaźń. Jeśli będziesz chciała pogadać, to napisz! Buziaki, Twoja Diana
Na początku mojego listu bardzo chciałabym Ci podziękować za poprzedni list, ale mam do ciebie o wiele ważniejszą sprawę.
Wiem, że podoba Ci się Michał i jesteś w nim zauroczona, ale tak się składa, że on również mi się podoba. Ostatnio gdy się spotkaliśmy poprosił mnie o chodzenie, więc się zgodziłam.
Teraz dręczą mnie wyżuty sumienia, nie chciałam żebyś była przeze mnie nieszczęśliwa, lecz z drugiej strony postaw się z mojej sytuacji. Mnie też jest z tym trudno. Bardzo bym chciała, żebyś mnie zrozumiała i nie była na mnie zła. Chcę, aby nasza przyjaźń przetrwała.
Jeżeli będziesz miałą na to ochotę to pójdziemy do restauracji i objaśnić wszystko. Osobiście myślę, że to doskonały pomysł, chciałabym Ci to wszystko jakoś wynagrodzić.
Cześć Zosia!
Piszę do Ciebie ponieważ znamy się już dość długo, i nie chciałabym Cię okłamywać ani robić przykrości. Może się na mnie zdenerwujesz i nie będziesz chciała mnie znać, ale ja i Robert jesteśmy ze sobą. Nie bądź zła, ale czuję, że to jest ten jedyny i Ty jako przyjaciółka powinnaś być szczęśliwa z mojego szczęścia-na tym polega przyjaźń.
Jeśli będziesz chciała pogadać, to napisz!
Buziaki, Twoja Diana
Droga Aneto!
Na początku mojego listu bardzo chciałabym Ci podziękować za poprzedni list, ale mam do ciebie o wiele ważniejszą sprawę.
Wiem, że podoba Ci się Michał i jesteś w nim zauroczona, ale tak się składa, że on również mi się podoba. Ostatnio gdy się spotkaliśmy poprosił mnie o chodzenie, więc się zgodziłam.
Teraz dręczą mnie wyżuty sumienia, nie chciałam żebyś była przeze mnie nieszczęśliwa, lecz z drugiej strony postaw się z mojej sytuacji. Mnie też jest z tym trudno. Bardzo bym chciała, żebyś mnie zrozumiała i nie była na mnie zła. Chcę, aby nasza przyjaźń przetrwała.
Jeżeli będziesz miałą na to ochotę to pójdziemy do restauracji i objaśnić wszystko. Osobiście myślę, że to doskonały pomysł, chciałabym Ci to wszystko jakoś wynagrodzić.
Twoja koleżanka,
Matylda
Pozdrawiam ;)