Wczoraj w czasie lekcji Kasia poprosiła mnie o pomoc. Zawsze to ja ją proszę o pomoc, więc się trochę zdziwiłam.
Po lekcjach poszłam z nią do domu, ale nie wiedziałam nadal w czyma ja jej mam pomóc. Później opowiedziała mi całą historię, że dostała jedynkę i mam jej wytłumaczyć matematykę. Resztę popołudnia spędziłam u niej.
Warszawa, 06.03.2013
Droga Leno!
Wczoraj w czasie lekcji Kasia poprosiła mnie o pomoc. Zawsze to ja ją proszę o pomoc, więc się trochę zdziwiłam.
Po lekcjach poszłam z nią do domu, ale nie wiedziałam nadal w czyma ja jej mam pomóc. Później opowiedziała mi całą historię, że dostała jedynkę i mam jej wytłumaczyć matematykę. Resztę popołudnia spędziłam u niej.
Mam nadzieję, że jej pomogłam.
pozdrawiam Marta