Spotykamy się ze sobą od trzech miesięcy, staram się jak mogę, jestem z Tobą gdy masz problemy, staram się rozumieć, nawet gdy inni maja Cię dość. I po co to wszystko? Przecież Ty w ogóle tego nie cenisz i zachowujesz jakbym była Ci obojętna! Moje koleżanki śmieją się już ze mnie i mówią, że jestem bez ambicji, a Twoi koledzy wytykają mnie palcami. Naprawdę tego nie widzisz? Jak możesz mi robić coś takiego? Ale chcę, żebyś wiedział, że mam już tego dość! Albo się ockniesz i zaczniesz się zachowywać jak na prawdziwego faceta przystało, albo spadaj!!! Daję Ci czas do jutra i jeśli się nie odezwiesz, to zrywam z Tobą.
Michał Kochanie
Spotykamy się ze sobą od trzech miesięcy, staram się jak mogę, jestem z Tobą gdy masz problemy, staram się rozumieć, nawet gdy inni maja Cię dość. I po co to wszystko? Przecież Ty w ogóle tego nie cenisz i zachowujesz jakbym była Ci obojętna! Moje koleżanki śmieją się już ze mnie i mówią, że jestem bez ambicji, a Twoi koledzy wytykają mnie palcami. Naprawdę tego nie widzisz? Jak możesz mi robić coś takiego? Ale chcę, żebyś wiedział, że mam już tego dość! Albo się ockniesz i zaczniesz się zachowywać jak na prawdziwego faceta przystało, albo spadaj!!! Daję Ci czas do jutra i jeśli się nie odezwiesz, to zrywam z Tobą.
Dorota