Ojciec przyszedł do domu, gdy matka podawała właśnie obiad. Gdy podała zupę i wszyscy siedzieli już przy stole ojciec powiedział rodzinie:
- Zabiłem go
- Ależ co ty mówisz, Klaudiuszu.
- Zabiłem go, jestem mordercą!
W tej właśnie chwili cała rodzina zrozumiała, że mówi poważnie.
- Ale jak? gdzie? kogo? kiedy?
- Zabiłem tego mężczyznę, zaatakował mnie z nożem w ręku.
W tym właśnie momencie do domu wkroczyła policja, i oschle zakomunikowała, że "pan pójdzie z nami"
- Nie szukajce mnie, dozobaczenia nigdy- pożegnał się z rodziną" przestępca"
- ale Klaudiuszu, przecież jesteś nie winny!- starała się zatrzymac funkcjonariuszy zapłakana żona
- trafie za kratki na, jak dobrze pójdzie, na osiem lat- takie mamy tu prawo-i pamiętaj, hasło do konta to 679842. Powiedziawszy to był już w radiowozie, zostanie przewieziony najpierw do aresztu, później trafi do więzienia, gdzie będzie siedziec za niewinnośc przez, najprawdopodobniej, przez reszte swojego życia. Za zabicie nie człowieka, tylko gnidy
Ojciec przyszedł do domu, gdy matka podawała właśnie obiad. Gdy podała zupę i wszyscy siedzieli już przy stole ojciec powiedział rodzinie:
- Zabiłem go
- Ależ co ty mówisz, Klaudiuszu.
- Zabiłem go, jestem mordercą!
W tej właśnie chwili cała rodzina zrozumiała, że mówi poważnie.
- Ale jak? gdzie? kogo? kiedy?
- Zabiłem tego mężczyznę, zaatakował mnie z nożem w ręku.
W tym właśnie momencie do domu wkroczyła policja, i oschle zakomunikowała, że "pan pójdzie z nami"
- Nie szukajce mnie, dozobaczenia nigdy- pożegnał się z rodziną" przestępca"
- ale Klaudiuszu, przecież jesteś nie winny!- starała się zatrzymac funkcjonariuszy zapłakana żona
- trafie za kratki na, jak dobrze pójdzie, na osiem lat- takie mamy tu prawo-i pamiętaj, hasło do konta to 679842. Powiedziawszy to był już w radiowozie, zostanie przewieziony najpierw do aresztu, później trafi do więzienia, gdzie będzie siedziec za niewinnośc przez, najprawdopodobniej, przez reszte swojego życia. Za zabicie nie człowieka, tylko gnidy