pewnego słonecznego dnia mały chłopczyk szedł do kolegi bo jego kolega miał nową grę nie patrzył na nic tylko biegł przed siebię . Przed domem chłopcy się spotkali Maciek (ten dostał grę ) powiedział że jest bardzo ładna pogoda żeby poszli się razem pobawić na polu, mały Mateusz (ten co chciał zobaczyć grę) choć chciał bardzo zobaczyć tą gre gdy zauważył słońce pobiegł jako pierwszy do ogrodu . Chłopcy razem się świetnie bawili a Maciek obiecał Mateuszowi że jak będzie nieładnie na polu to w tedy zagrają . KONIEC MAM NADZIEJĘ ŻE POMOGŁAM WYMYŚLAŁAM TERAZ :d
pewnego słonecznego dnia mały chłopczyk szedł do kolegi bo jego kolega miał nową grę nie patrzył na nic tylko biegł przed siebię . Przed domem chłopcy się spotkali Maciek (ten dostał grę ) powiedział że jest bardzo ładna pogoda żeby poszli się razem pobawić na polu, mały Mateusz (ten co chciał zobaczyć grę) choć chciał bardzo zobaczyć tą gre gdy zauważył słońce pobiegł jako pierwszy do ogrodu . Chłopcy razem się świetnie bawili a Maciek obiecał Mateuszowi że jak będzie nieładnie na polu to w tedy zagrają . KONIEC MAM NADZIEJĘ ŻE POMOGŁAM WYMYŚLAŁAM TERAZ :d