Neron piastował w Rzymie najwyższą godność w imperium ,otoczony tłumem pochlebców nazywających go zbawicielem świata.Żył w przepychu i rozpuście , prowadząc hulaszcy tryb życia.Nie dbał o swój wygląd ,w skutek czego roztył sie okropnie.Jego twarz , jak równierz reszta ciała , porośnięta była rudym włosiem , skąd też powstało przezwisko Miedzianobrody.Był krótkowidzem.Chcąc dopatrzyć się czegoś bliżej , spoglądał na świat poprzez szmaragd.
Imperatora nie można określić mianem prawdziwego człowieka.Była to osoba niezrównoważona, wręcz chora psychicznie , niezdolna do poważnego myślenia.Neron stał się krwawym despotąmordując tych , w których widział przeszkodę.By odzyskać władzę , odważyl sie wymordować swoją rodzinę.Cechowała go pycha , próżność i żądza sławy.Uważał się za Boga i jak bogowie rzymscy kazał sobie wznosić świątynie o oddawać hołd.Według jego mniemania , każdy kto nie wielbił cesarza , był wrogiem Rzymu.
Neron zaniedbał obowiązki państwowe.Był bezwględnym , nieodpowiedzialnym a także słabym władcą , kompletnie nie dostrzegającym istotnyh potrzeb państwa.Można okreslic go mianem człowieka zapatrzonego wyłącznie w siebie i realizującego wyłącznie własne kaprysy.Był także tchórzem , obawiał się bowiemreakcji ludu , na któryś z jego postępków.Próbował go więc udobruchać rozdawnisctwem zboża i oliwy. Nie miał też ostatecznie tyle odwagi, by sprzeciwić się woli tłumów , domagających się jednoznacznego ułaskawienia Ligii i Ursusa.Klaudiusz wyróżniał się okrucieństwem i nieobliczalnością.Był zdemoralizowanym i bezwględnym człowiekiem.Czerpałogromną radość z zabijania.Upajał się nieszczęściem innych ludzi.Chcąc zrzucić z siebie odpowiedzialność za zbrodnie podpalenia Rzymu,szukał rzekomych podpalaczy i nakazał aresztować chrześcijan , pod zarzutem podpalenia miasta.Człowiek ten nie posiadał serca.Urządzał igrzyska , na których okrutnie katował i uśmiercał chrześcijanrzucając ich na pożarcie zwirzętom lub podpalając ich.Miedzianobrody uważał się za wszechstronnego poetę,aktora,muzyka śpiewaka i tancerza.W tych rolach występował na widowiskach w Ancjum i w Grecji oraz w teatrach rzymskich.Był przekonany o wielkości swego talentu.Miał jednak zbyt wygórowane mniemanie o sobie.Porównywał się z Homerem , a w rzeczywistościnie miał pojęcia o prawdziwej literaturze.W głębokim przekonaniu o swym talencie , wymyślał godne pożałowania wiersze i poematy.Narzekał , iż nigdy nie widział płonącego miastai dlatego nie mógł oddać prawdziwości i piękna ognia.Rozkazał podpalić Rzym , by stworzyć nowe miasto , Neronię.Uważał podpalenie za doskonałą onspiracje do stworzenia perfekcyjnego poematu , większego nawet od "Iliady i Odesei".W czasie pożaru przyjechał do miasta , i upajając się widokiem pożaru , w ogóle nie troszczył sie o ludzki los.Nie wydajać żadnych rozkazów co do ocalenia choć części płnącego miasta , radował się w sercu ludzką tragedią.
Chilon Chilonides był człowiekiem w podeszłym wieku, głowę jego pokrywały srebrzące się, kręcone włosy, pod ustami niechlujnie rosła długo nie strzyżona broda . Jego chuda sylwetka, wklęsły brzuch i chude, krzywe nogi budziły śmiech wśród ludzi. Głowa Chilona była nieproporcjonalnie duża, miał przenikliwe spojrzenia, pryszczatą twarz. Był garbaty i chodził utykając, ubiór jego zawsze był nie zadbany i nędzny. Lubił pić i przylegało do niego miano pijaka. Chilon był człowiekiem bardzo podstępnym i inteligentnym. Uważał się za filozofa, choć tak naprawdę nim nie był. Nie stworzył żadnej tezy, hipotezy. Jednocześnie był bardzo przebiegły i chytry, ale jednocześnie pazerny na pieniądze i dobra materialne. Nie stronił od oszustw i picia wina. Każde zarobione pieniądze przepijał. Był chciwy; często bezczelnie prosił i wyciągał pieniądze od „pracodawców”. Jednym z nich był Winicjusz, któremu Chilon pomógł w znacznym stopniu odnaleźć Ligię. Przy każdej wizycie u patrycjusza otrzymywał wynagrodzenie, sprytnymi argumentami i nierzadko szantażem wyciągał pieniądze od Marka. Stwarzał pozory człowieka nędznego, fałszywie udawał skromnego, głodnego i bardzo biednego. Był fałszywy i zakłamany, ale doskonale potrafił stwarzać odpowiednie pozory. Chilon nie był chrześcijaninem, choć po zdradzie Winicjusza i patrzeniu na śmierć tak wielu niewinnych ludzi, miał wyrzuty sumienia. Oni ginęli przez niego, bo on w afekcie i w chwili złości chciał zrobić Winicjuszowi na złość. Osądził wszystkich chrześcijan o podpalenie Rzymu i skazał ich na śmierć. Kiedy patrzył na twarze tych bezbronnych ludzi, jego serce nie wytrzymało żalu. Znał naukę chrześcijan, ale jej nie przyjął. Kilkakrotnie uczniowie Chrystusa mu wybaczali, nawet Glaukus, którego rodzina zginęła przez Chilona, i który sam zmarł na krzyżu, wybaczył mu. Załamany i nie wytrzymujący ciężaru winy, jaką poniósł Chilon, na forum amfiteatru wyznał prawdę o podpaleniu Rzymu. Z jego serca spadł kamień. Chilon nawrócił się. Został chrześcijaninem, najtrudniej jednak było mu wybaczyć sobie. Zdradził Winicjusza, zdradził całą rzeszę chrześcijan. Stał się człowiekiem pokornym, ale nadal ceniącym dobra materialne. To leżało już w jego naturze. Nie bał się śmierci, uwierzył w Boga i to pozwalało mu dalej żyć. Dzięki niemu naród dowiedział się prawdy o spaleniu Rzymu, ale i przez niego zginęło setki niewinnych ludzi. Chilona uważam za bohatera negatywnego, mimo iż nawrócił się i uwierzył w Boga. Wyrządził on tak wiele krzywdy innym ludziom, a to nie powinno mu być nigdy wybaczone. Był przestępny i fałszywy. Nie znamy go jednak jako chrześcijanina i niewiele możemy o nim powiedzieć po przemianie. Twierdzę jednak, że Chilon jest bohaterem o zabarwieniu negatywnym i kontrastowym.
Charakterystyka Nerona
Neron piastował w Rzymie najwyższą godność w imperium ,otoczony tłumem pochlebców nazywających go zbawicielem świata.Żył w przepychu i rozpuście , prowadząc hulaszcy tryb życia.Nie dbał o swój wygląd ,w skutek czego roztył sie okropnie.Jego twarz , jak równierz reszta ciała , porośnięta była rudym włosiem , skąd też powstało przezwisko Miedzianobrody.Był krótkowidzem.Chcąc dopatrzyć się czegoś bliżej , spoglądał na świat poprzez szmaragd.
Imperatora nie można określić mianem prawdziwego człowieka.Była to osoba niezrównoważona, wręcz chora psychicznie , niezdolna do poważnego myślenia.Neron stał się krwawym despotąmordując tych , w których widział przeszkodę.By odzyskać władzę , odważyl sie wymordować swoją rodzinę.Cechowała go pycha , próżność i żądza sławy.Uważał się za Boga i jak bogowie rzymscy kazał sobie wznosić świątynie o oddawać hołd.Według jego mniemania , każdy kto nie wielbił cesarza , był wrogiem Rzymu.
Neron zaniedbał obowiązki państwowe.Był bezwględnym , nieodpowiedzialnym a także słabym władcą , kompletnie nie dostrzegającym istotnyh potrzeb państwa.Można okreslic go mianem człowieka zapatrzonego wyłącznie w siebie i realizującego wyłącznie własne kaprysy.Był także tchórzem , obawiał się bowiemreakcji ludu , na któryś z jego postępków.Próbował go więc udobruchać rozdawnisctwem zboża i oliwy. Nie miał też ostatecznie tyle odwagi, by sprzeciwić się woli tłumów , domagających się jednoznacznego ułaskawienia Ligii i Ursusa.Klaudiusz wyróżniał się okrucieństwem i nieobliczalnością.Był zdemoralizowanym i bezwględnym człowiekiem.Czerpałogromną radość z zabijania.Upajał się nieszczęściem innych ludzi.Chcąc zrzucić z siebie odpowiedzialność za zbrodnie podpalenia Rzymu,szukał rzekomych podpalaczy i nakazał aresztować chrześcijan , pod zarzutem podpalenia miasta.Człowiek ten nie posiadał serca.Urządzał igrzyska , na których okrutnie katował i uśmiercał chrześcijanrzucając ich na pożarcie zwirzętom lub podpalając ich.Miedzianobrody uważał się za wszechstronnego poetę,aktora,muzyka śpiewaka i tancerza.W tych rolach występował na widowiskach w Ancjum i w Grecji oraz w teatrach rzymskich.Był przekonany o wielkości swego talentu.Miał jednak zbyt wygórowane mniemanie o sobie.Porównywał się z Homerem , a w rzeczywistościnie miał pojęcia o prawdziwej literaturze.W głębokim przekonaniu o swym talencie , wymyślał godne pożałowania wiersze i poematy.Narzekał , iż nigdy nie widział płonącego miastai dlatego nie mógł oddać prawdziwości i piękna ognia.Rozkazał podpalić Rzym , by stworzyć nowe miasto , Neronię.Uważał podpalenie za doskonałą onspiracje do stworzenia perfekcyjnego poematu , większego nawet od "Iliady i Odesei".W czasie pożaru przyjechał do miasta , i upajając się widokiem pożaru , w ogóle nie troszczył sie o ludzki los.Nie wydajać żadnych rozkazów co do ocalenia choć części płnącego miasta , radował się w sercu ludzką tragedią.
Chilon Chilonides był człowiekiem w podeszłym wieku, głowę jego pokrywały srebrzące się, kręcone włosy, pod ustami niechlujnie rosła długo nie strzyżona broda . Jego chuda sylwetka, wklęsły brzuch i chude, krzywe nogi budziły śmiech wśród ludzi. Głowa Chilona była nieproporcjonalnie duża, miał przenikliwe spojrzenia, pryszczatą twarz. Był garbaty i chodził utykając, ubiór jego zawsze był nie zadbany i nędzny. Lubił pić i przylegało do niego miano pijaka.
Chilon był człowiekiem bardzo podstępnym i inteligentnym. Uważał się za filozofa, choć tak naprawdę nim nie był. Nie stworzył żadnej tezy, hipotezy. Jednocześnie był bardzo przebiegły
i chytry, ale jednocześnie pazerny na pieniądze i dobra materialne. Nie stronił od oszustw i picia wina. Każde zarobione pieniądze przepijał. Był chciwy; często bezczelnie prosił i wyciągał pieniądze od „pracodawców”. Jednym z nich był Winicjusz, któremu Chilon pomógł w znacznym stopniu odnaleźć Ligię. Przy każdej wizycie u patrycjusza otrzymywał wynagrodzenie, sprytnymi argumentami i nierzadko szantażem wyciągał pieniądze od Marka. Stwarzał pozory człowieka nędznego, fałszywie udawał skromnego, głodnego i bardzo biednego. Był fałszywy i zakłamany, ale doskonale potrafił stwarzać odpowiednie pozory. Chilon nie był chrześcijaninem, choć po zdradzie Winicjusza i patrzeniu na śmierć tak wielu niewinnych ludzi, miał wyrzuty sumienia. Oni ginęli przez niego, bo on w afekcie i w chwili złości chciał zrobić Winicjuszowi na złość. Osądził wszystkich chrześcijan o podpalenie Rzymu i skazał ich na śmierć. Kiedy patrzył na twarze tych bezbronnych ludzi, jego serce nie wytrzymało żalu. Znał naukę chrześcijan, ale jej nie przyjął. Kilkakrotnie uczniowie Chrystusa mu wybaczali, nawet Glaukus, którego rodzina zginęła przez Chilona, i który sam zmarł na krzyżu, wybaczył mu. Załamany i nie wytrzymujący ciężaru winy, jaką poniósł Chilon, na forum amfiteatru wyznał prawdę o podpaleniu Rzymu. Z jego serca spadł kamień. Chilon nawrócił się. Został chrześcijaninem, najtrudniej jednak było mu wybaczyć sobie. Zdradził Winicjusza, zdradził całą rzeszę chrześcijan. Stał się człowiekiem pokornym, ale nadal ceniącym dobra materialne. To leżało już w jego naturze. Nie bał się śmierci, uwierzył w Boga i to pozwalało mu dalej żyć. Dzięki niemu naród dowiedział się prawdy o spaleniu Rzymu, ale i przez niego zginęło setki niewinnych ludzi.
Chilona uważam za bohatera negatywnego, mimo iż nawrócił się i uwierzył w Boga. Wyrządził on tak wiele krzywdy innym ludziom, a to nie powinno mu być nigdy wybaczone. Był przestępny i fałszywy. Nie znamy go jednak jako chrześcijanina i niewiele możemy o nim powiedzieć po przemianie. Twierdzę jednak, że Chilon jest bohaterem o zabarwieniu negatywnym i kontrastowym.