Uważam, że człowiek nie oznaczs być tylko istotą ludzką, urodzić się jako ktoś, kto żyje w ludzkiej społeczności. Mniemam, że człowiek to osoba myśląca, potrafiąca kochać. Nie nazwałabym człowiekiem kogoś, kto wykorzystuje innych, lub też naraża bliźnich na cierpienie. Sądzę, że człowiek, a ludzie to dwie odmiennie postacie. Ludzie to ogólne człowieczeństwo, w kontekście literackim może być brane pod uwagę jako zgromadzenie, czy też obojętni przechodnie. Zaś tytuł człowieka jest zaszczytny, honorowy. Jest tak, ponieważ człowiek jest uczynny, jest ty, który z grona gapiów patrzących na cierpienie wyciągnie w stronę poszkodowanego pomocną dłoń. Uważam, że wszyscy ludzie powinni w całej swojej egzystencji dążyć do tego, by stać się człowiekiem.
Uważam, że człowiek nie oznaczs być tylko istotą ludzką, urodzić się jako ktoś, kto żyje w ludzkiej społeczności. Mniemam, że człowiek to osoba myśląca, potrafiąca kochać. Nie nazwałabym człowiekiem kogoś, kto wykorzystuje innych, lub też naraża bliźnich na cierpienie. Sądzę, że człowiek, a ludzie to dwie odmiennie postacie. Ludzie to ogólne człowieczeństwo, w kontekście literackim może być brane pod uwagę jako zgromadzenie, czy też obojętni przechodnie. Zaś tytuł człowieka jest zaszczytny, honorowy. Jest tak, ponieważ człowiek jest uczynny, jest ty, który z grona gapiów patrzących na cierpienie wyciągnie w stronę poszkodowanego pomocną dłoń. Uważam, że wszyscy ludzie powinni w całej swojej egzystencji dążyć do tego, by stać się człowiekiem.
Pozdrawiam. :)