Pewnego dnia Bolek i Lolek nudzili sie w domu nie wiedząc co ze sobą zrobić . Bolek wpadł na pomysł zeby wyjść na dwór pograć w piłkę , ale Lolek nie miał w ogóle ochoty na typowe zabawy . Po krótkim zastanowieniu Lolek podbiegł do Bolka i zawołał "Mam pomysł" . Wybierzmy sie z kolegami i koleżankami na wycieczke do Muzeum astronomii . Bolek uznał że to znakomity pomysł . Muzeum znajdowało sie kilkanaście kilometrów od ich miejsca zamieszkania , wiec z dojazdem tam nie było żadnego problemu . Wejście do muzeum kosztowało braci 10 zł od osoby . CHłopcy zapłacili i weszli do Muzeum . Bolek odrazu skierował swój wzrok na rakiete która stała najbliżej wejścia. Chłopcy podeszli do niej i przez przypadek nacisnęli przecisk START . Chłopcy widząc że rakieta sie uruchamia szybko wsiedli do niej i odlecieli w kosmos . Gdy wylądowali w strachu wyszli na zewnątrz , a że nie mieli ze sabą kombinezonow , latali niczym ptaki . Chłopcy chodzili po księżycu bardzo długo szukając "kosmitów" ale nic nie znależli . Wracajac na Statek Kosmiczny czyli swoja rakiete z muzeum , natknęli sie na zielonkawe coś podobne do psa, chłopcy przestraszeni wbiegli do Rakiety i odlecieli z powrotem na Ziemie . Gdy byli juz na miejscu prezydent miasta zdenerwował sie na nich , dlatego ze uruchomili ta rakiete , ale gdy wysluchał ich opowiesci pt : Bolek i Lolek na księżycu , zmienil swój stosunek do chłopców . Zblirzał sie już wieczor wiec chlopcy musieli wracac do domu . Po umyciu sie przed spaniem , powiedzieli sobie nawzajem że był to najfajniejszy dzień w życiu!
Pewnego dnia Bolek i Lolek byli w cyrku.
Było nudno więc postanowili się przejść , natrafilina drzwi z napisem : nie wchodzić".
Bez namysłu weszli była tam mała 2 - osobowa rakieta Bolek oczywiście chciałją wypróbować a Lolek się wahał.Lolek oparł się o ściane i wtej chwili wysunoł się dach z wielkim trzaskiem usłyszeli że ktoś idzie w ich strone wskoczyli do rakiety jeden przycisk start połyskiwał na czerwono. I juz wielkie BUM BRR...
Znaleźli się w koskmosie byli wystraszeni statek się im rozbił na księżycu.
Niewiedzieli co robić poszli do pobliskiej kawiarenki o nazwie "Żreć albo Wreć"
nie wiedzieli co to ma znaczyć lecz weszli . Poznali tam ufoludka o nazwie Nemo któy kręcił ' Gdzie jest Nemo ' strasznie się ucieszyli poniewaz to ich ulubiona bajka. Nemo odwiózłich na ziemie a chłopcy już nigdy nie wchodzili do żadnych tajemniczych pokoji.
1 votes Thanks 2
kara9091
Pewnego wieczoru Bolek i Lolek oglądali przez lunetę gwiazdy. Chłopcy, żeby bardziej im się przyjrzeć postanowili wybrać się do muzeum astrologicznego. Gdy byli już na miejscu ich wzrok zatrzymał się na dużej, czerwonej rakiecie. Podeszli bliżej i pod nieuwagę strażnika weszli do środka rakiety.Znajdowało się w niej dużo kolorowych guzików\przycisków. Bolek kłócąc się z Lolkiem, który z nich ma być pilotem niechcąco wcisnął jeden z guzików i nagle rakieta zaczęła się unosić. Chłopcy przebrali się w skafandry kosmonałtów i po wylądowaniu na księżycu zaczęli szukać kosmitów . Nagle Lolek zrobił się bardzo głodny i pomyślał, że chciałby być już na ziemi i jeść ulubione naleśniki z serem.Weszli do rakiety nacisnęli przycisk "ZIEMIA" Bolek z Lolkiem wylądowali szczęśliwie w muzeum. A na drugi dzień pani w szkole zadała im pracę domową na temat dzieci w kosmosie. Chłopcy na siebie spojrzeli i uśmiechnęli się bo to już przeżyli i mogli swobodnie na ten temat napisać.
Pewnego dnia Bolek i Lolek nudzili sie w domu nie wiedząc co ze sobą zrobić . Bolek wpadł na pomysł zeby wyjść na dwór pograć w piłkę , ale Lolek nie miał w ogóle ochoty na typowe zabawy . Po krótkim zastanowieniu Lolek podbiegł do Bolka i zawołał "Mam pomysł" . Wybierzmy sie z kolegami i koleżankami na wycieczke do Muzeum astronomii . Bolek uznał że to znakomity pomysł . Muzeum znajdowało sie kilkanaście kilometrów od ich miejsca zamieszkania , wiec z dojazdem tam nie było żadnego problemu . Wejście do muzeum kosztowało braci 10 zł od osoby . CHłopcy zapłacili i weszli do Muzeum . Bolek odrazu skierował swój wzrok na rakiete która stała najbliżej wejścia. Chłopcy podeszli do niej i przez przypadek nacisnęli przecisk START . Chłopcy widząc że rakieta sie uruchamia szybko wsiedli do niej i odlecieli w kosmos . Gdy wylądowali w strachu wyszli na zewnątrz , a że nie mieli ze sabą kombinezonow , latali niczym ptaki . Chłopcy chodzili po księżycu bardzo długo szukając "kosmitów" ale nic nie znależli . Wracajac na Statek Kosmiczny czyli swoja rakiete z muzeum , natknęli sie na zielonkawe coś podobne do psa, chłopcy przestraszeni wbiegli do Rakiety i odlecieli z powrotem na Ziemie . Gdy byli juz na miejscu prezydent miasta zdenerwował sie na nich , dlatego ze uruchomili ta rakiete , ale gdy wysluchał ich opowiesci pt : Bolek i Lolek na księżycu , zmienil swój stosunek do chłopców . Zblirzał sie już wieczor wiec chlopcy musieli wracac do domu . Po umyciu sie przed spaniem , powiedzieli sobie nawzajem że był to najfajniejszy dzień w życiu!
Pewnego dnia Bolek i Lolek byli w cyrku.
Było nudno więc postanowili się przejść , natrafilina drzwi z napisem : nie wchodzić".
Bez namysłu weszli była tam mała 2 - osobowa rakieta Bolek oczywiście chciałją wypróbować a Lolek się wahał.Lolek oparł się o ściane i wtej chwili wysunoł się dach z wielkim trzaskiem usłyszeli że ktoś idzie w ich strone wskoczyli do rakiety jeden przycisk start połyskiwał na czerwono. I juz wielkie BUM BRR...
Znaleźli się w koskmosie byli wystraszeni statek się im rozbił na księżycu.
Niewiedzieli co robić poszli do pobliskiej kawiarenki o nazwie "Żreć albo Wreć"
nie wiedzieli co to ma znaczyć lecz weszli . Poznali tam ufoludka o nazwie Nemo któy kręcił ' Gdzie jest Nemo ' strasznie się ucieszyli poniewaz to ich ulubiona bajka. Nemo odwiózłich na ziemie a chłopcy już nigdy nie wchodzili do żadnych tajemniczych pokoji.