Napiszę kartke z pamiętnik i bedzie ona noisc tytyl; "moje spotkanie
ze Scroogem". Prosze o napisanie mi kartki! :)Potrzebuje jednego waznego wydarzenia, najlepiej by było jakbyscie mi opisali o tym ze on mi mowil o spotkaniu jego z duchem przeszlych, tegorocznych lub przyszlych swiat Bozego Narodzenia. :) Z gory dziekuje :) TO NA JUTRO PRZYPOMINAM! :P
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Drogi pamiętniku:*
Nie uwieżysz kogo dzisiaj spotkałam. Scroog'a z powieści "opowieść wigilijna". Jestem zafascynowana rozmową z nim, opowiadał mi o całym swoim życiu, ale najbardzie podobał mi się jego opowieść o spotkaniu z duchami. Najpierw odwiedził go duch jego zmarłego przyjaciele Marleya, który prowadził takie samo życie jak on i przyszedł go ostrzec o tym jakie cierpienia czekają go po śmierci za jego czyny. Scroog mówił,że był przerażony i myślał, że serce wyskoczy mu z piersi. Marley zapowiedział również, że aby uzmysłowić mu jego złe poczynania odwiedzą go tej nocy 3 duchy. Pierwszy nadszedł duch przeszłościi zabrał go do szasów kiedy jeszcze nie był tak bogaty jak teraz i kiedy brakowało mu miłości ojcowskiej, pokazał mu również miłośc jego życia z której zrezygnował z powodu pieniędzy. Pokazał mu jak stopniowo się zmieniał i jak doszło do tego że stał sie skąpy i chciwy. Po tej podróży wrócił do domu. Następny duch zabrał go w wycieczke po teraźniejszości i ukazał mu życie jego pracownika, którego syn był poważnie chory i nie stać ich było namleczenie. Poczuł on wtedy smutek gryż wykorzystywał swego pracownika Boba i nie płacił mu tyle na ile zasługiwał. Potem pokazał mu wigilie w domu jego siostrzeńca Freda do którego został zaproszony i słyszał jak fred broni go przed oszczerstwami innych. Potem duch przyszłości zabrał go do przyszłych świąt. Wtych czasach Scrooge już nie żył i żaden człowiek nie był w stanie powiedzieć o nim dobrego słowa. Scrooge'owi zrobiło się przykro z tego powodu i po powrocie w teraźniejszość zdecydował napreawić swe złe uczynki. Przeszedł duchową przemiane i stał się szczęśliwy i zaczął słynąć z swej hojności i dibrego serca. Ta rozmowa zafascynowała mnie i poczułam że ja również bardziej p[owinam pomagać ludziom.
MAM NADZIEJE ŻE POMOGŁAM. WESOŁYCH ŚWIĄT:):):)