Napisz kartkę z pamiętnika jednej postaci z wiersza Stachury (`Ja` lub `Ty`) yyyy nie wiem o co chodzi. pomóżcie ;]
Zycie to nie teatr
Życie to jest teatr, mowisz ciągle, opowiadasz; Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada; Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra Przy otwartych i zamkniętych drzwiach To jest gra! Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam; Życie to nie tylko kolorowa maskarada; Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest; Wszystko przy nim błędne, blednie nawet sama śmierć ! Ty i ja - teatry to są dwa.
Ty- ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle. Bo ty grasz! Ja- duszę na ramieniu wiecznie mam. Cały jestem zbudowany z ran. Lecz kaleką nie ja jestem, tylko ty!
Dzisiaj bankiet u artystów, ty się tam wybierasz; Gości będzie dużo, niedostępna tyraliera; Flirt i alkohole, może tańce będą też, Drzwi otwarte zamkną potem się. No i cześć! Wpadnę tam na chwilę, zanim spuchnie atmosfera; Wyjdę na ulicę, przy fontannie zmoczę łeb; Wyjdę na przestworza, przecudowny stworzę wiersz. Ty i ja- teatry to są dwa!
Ty- ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle. Bo ty grasz! Ja- duszę na ramieniu wiecznie mam. Cały jestem zbudowany z ran. Lecz gdy śmieję się, to w krąg się śmieje świat!
sosha
Czyli że masz napisać kartkę tego kolesia co pisze ten wiersz lub o tej osobie do której on pisze(Tam Ty i takie duperele),np:
Załóżmy że piszesz o tym co zbudowany jest z ran,itd.
DZISIAJ BANKIET U ARTYSTÓW, ONA /ON SIĘ TAM WYBIERA, BĘDZIE POKAŹNA LICZBA LUDZI, TYRALIERA, MAM NADZIEJE ŻE POWSTRZYMA SIĘ OD ALKOHOLU I NIE BĘDZIE FLIRTOWAĆ,PRZYNAJMNIEJ JA NIE MAM NAJMNIEJSZEGO ZAMIARU, WSZYSTKO SZYBKO SIĘ SKOŃCZY,ONA/ON WYJDZIE I NAWET SIĘ MNĄ NIE ZAINTERESUJE, CIĄGLE POWTARZA TYLKO ŻE ŻYCIE TO ZABAWA,JA TAK NIE UMIEM,MNIE ŁATWO ZRANIĆ...A ONA PODNOSI GŁOWĘ DO GÓRY I IDZIE DALEJ.
no nie wiem coś takiego,dziwne to zadanie...nie mam innego pomysłu ; dd.!
Załóżmy że piszesz o tym co zbudowany jest z ran,itd.
DZISIAJ BANKIET U ARTYSTÓW,
ONA /ON SIĘ TAM WYBIERA,
BĘDZIE POKAŹNA LICZBA LUDZI,
TYRALIERA,
MAM NADZIEJE ŻE POWSTRZYMA SIĘ OD ALKOHOLU I NIE BĘDZIE FLIRTOWAĆ,PRZYNAJMNIEJ JA NIE MAM NAJMNIEJSZEGO ZAMIARU,
WSZYSTKO SZYBKO SIĘ SKOŃCZY,ONA/ON WYJDZIE I NAWET SIĘ MNĄ NIE ZAINTERESUJE,
CIĄGLE POWTARZA TYLKO ŻE ŻYCIE TO ZABAWA,JA TAK NIE UMIEM,MNIE ŁATWO ZRANIĆ...A ONA PODNOSI GŁOWĘ DO GÓRY I IDZIE DALEJ.
no nie wiem coś takiego,dziwne to zadanie...nie mam innego pomysłu ; dd.!