Napisz kartkę z pamiętnika Ani Shirley. Przypominam, że pamiętnik pisze się w 1. osobie. Możesz opisać jedną z przygód Ani opisaną w lekturze lub wymyślić własną przygodę dziewczynki. Pod żadnym pozorem nie zmieniaj jej cech wyglądu ani usposobienia.
Jestem dziś niezwykle szczęśliwa jacyś dobrzy ludzie zechcieli mnie adoptować. Czuję że moje życie nabiera pięknych barw!!!
Z tego powodu jestem niezmiernie szczęśliwa. Pani Spencer opowiadała mi że adoptujemnie rodzeństwo Cuthbert. Na peron przyjechał Mateusz Cuthbert ,od razu zaprzyjazniłam się z nim. Był starym wysokim mężczyzną o poszarzałych włosach.
Kiedy zaczeliśmy podróż do Avonlea zobaczyłam wiele pięknych.
Mateusz chyba lubił mnie słuchać gdy zbliżaliśmy się do mojego nowego domu. Ponazywałam wiele rzeczy. Kiedy dojechaliśmy do mojego nowego domu zobaczyłam że leży na wysokim wzniesieniu zwanym Zielonym Wzgórzem. Gdy weszłam do domu przyszła jakaś starsza pani powiedziałam dobry wieczór lecz spojrzałą na mnie i powiedziałą że chcieli chłopca. Popłakałam się bo myślałam, że przez to nie będą mnie chcieli. Teraz leżę w łóżku z nadzieją, że dadzą mi zostać u siebie w domu.
Drogi pamiętniku!!!
Jestem dziś niezwykle szczęśliwa jacyś dobrzy ludzie zechcieli mnie adoptować. Czuję że moje życie nabiera pięknych barw!!!
Z tego powodu jestem niezmiernie szczęśliwa. Pani Spencer opowiadała mi że adoptujemnie rodzeństwo Cuthbert. Na peron przyjechał Mateusz Cuthbert ,od razu zaprzyjazniłam się z nim. Był starym wysokim mężczyzną o poszarzałych włosach.
Kiedy zaczeliśmy podróż do Avonlea zobaczyłam wiele pięknych.
Mateusz chyba lubił mnie słuchać gdy zbliżaliśmy się do mojego nowego domu. Ponazywałam wiele rzeczy. Kiedy dojechaliśmy do mojego nowego domu zobaczyłam że leży na wysokim wzniesieniu zwanym Zielonym Wzgórzem. Gdy weszłam do domu przyszła jakaś starsza pani powiedziałam dobry wieczór lecz spojrzałą na mnie i powiedziałą że chcieli chłopca. Popłakałam się bo myślałam, że przez to nie będą mnie chcieli. Teraz leżę w łóżku z nadzieją, że dadzą mi zostać u siebie w domu.
Ah jak ja kocham to miejsce!