Dziś drugi dzień mej żeglugi, mam straszne wyrzuty sumienia, że zostwiłem swych rodziców bezsłowa pożegnnia, ale nie mogłem inaczej, ponieważ oni by mi nie pozwolili. Czuję się strasznie, ponieważ okazało się, że mam chorbę morską i muszę siedzieć w swej kajucie. kpitan mówi, że to normlne i w czasie swojej pierwszej żeglugi wiele osób ma podobne objawy. czuję się okropnie. nie mogę utrzymać się na nogach.
Dziś drugi dzień mej żeglugi, mam straszne wyrzuty sumienia, że zostwiłem swych rodziców bezsłowa pożegnnia, ale nie mogłem inaczej, ponieważ oni by mi nie pozwolili. Czuję się strasznie, ponieważ okazało się, że mam chorbę morską i muszę siedzieć w swej kajucie. kpitan mówi, że to normlne i w czasie swojej pierwszej żeglugi wiele osób ma podobne objawy. czuję się okropnie. nie mogę utrzymać się na nogach.
mam nadzieję, że to będzie ok. jedna strona