Zaczął padac deszcz,na początku lekko, a później gdy zrobiła się ulewa Staś zabrał mnie do namiotu.Nagle wicher zerwał dach namiotu i musiałam z niego wyjść.Kali wpadł na pomysł,żeby wejść na drzewo i tam przeczekać ulewę.I tak zrobiliśmy.Na drzewie przesiedzieliśmy całą noc.I dopiero rano z niego zeszliśmy,gdy ustała ulewa.Podczas burzy,lwy zaatakowały konie.Kilka z nich pożarły.
Wielka ulewa.(z punktu widzenia Nel)
Zaczął padac deszcz,na początku lekko, a później gdy zrobiła się ulewa Staś zabrał mnie do namiotu.Nagle wicher zerwał dach namiotu i musiałam z niego wyjść.Kali wpadł na pomysł,żeby wejść na drzewo i tam przeczekać ulewę.I tak zrobiliśmy.Na drzewie przesiedzieliśmy całą noc.I dopiero rano z niego zeszliśmy,gdy ustała ulewa.Podczas burzy,lwy zaatakowały konie.Kilka z nich pożarły.