„Biblia weszła tak głęboko w naszą sztukę, w naszą literaturę, w naszą mentalność, w nasz sposób mówienia, że choćbyśmy próbowali, nie jesteśmy w stanie wyprzeć się jej dziedzictwa”. Anna Świderkówna
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Niewątpliwie Biblia stanowi nie tylko źródło fundamentalnych prawd religii chrześcijańskiej, ale jest także rodowodem całej ludzkości. To arcydzieło literatury europejskiej i światowej. Podejmuje tematy trudne, próbuje odpowiedzieć na nurtujące ludzi przez wieki pytania. Mowa w niej o bólu, cierpieniu, ale także o miłości, głębokiej wierze i nadziei w życie wieczne. Chyba najistotniejsze w Biblii jest to, że stanowi zbiór pierwowzorów ludzkich postaw i zachowań. Przesłaniem tej księgi ksiąg jest pokazanie ludziom podstawowych zasad moralnych i etycznych, które dzięki swojemu uniwersalizmowi są ważne w życiu chrześcijanina, innowiercy czy nawet ateisty. Myślę, że właśnie ta cecha pozwoliła Biblii tak znacząco wpłynąć na światopogląd, sztukę, literaturę i obyczaje ludzi na całym globie. W przeciągu minionych epok malarze, pisarze oraz rzeźbiarze traktowali księgę jako źródło niewyczerpywalnych motywów. Przykładami są dzieła wybitnych światowych artystów, takie jak: „Judyta z głową Holofernesa” pędzla Sandra Botticellego, „Żal Marii Magdaleny” Arnolda Becklina czy „Ofiara Abrahama” Rembrandta. Bohaterów biblijnych niezliczoną ilość razy oceniano. Rozważano ich postępki i wyciągano wnioski. Dla milionów ludzi na całym świecie stały się one wzorami postępowania.
„Biblia weszła tak głęboko w naszą sztukę, w naszą literaturę, w naszą mentalność, w nasz sposób mówienia, że choćbyśmy próbowali, nie jesteśmy w stanie wyprzeć się jej dziedzictwa”.
Anna Świderkówna
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Niewątpliwie Biblia stanowi nie tylko źródło fundamentalnych prawd religii chrześcijańskiej, ale jest także rodowodem całej ludzkości. To arcydzieło literatury europejskiej i światowej. Podejmuje tematy trudne, próbuje odpowiedzieć na nurtujące ludzi przez wieki pytania. Mowa w niej o bólu, cierpieniu, ale także o miłości, głębokiej wierze i nadziei w życie wieczne.
Chyba najistotniejsze w Biblii jest to, że stanowi zbiór pierwowzorów ludzkich postaw i zachowań. Przesłaniem tej księgi ksiąg jest pokazanie ludziom podstawowych zasad moralnych i etycznych, które dzięki swojemu uniwersalizmowi są ważne w życiu chrześcijanina, innowiercy czy nawet ateisty. Myślę, że właśnie ta cecha pozwoliła Biblii tak znacząco wpłynąć na światopogląd, sztukę, literaturę i obyczaje ludzi na całym globie.
W przeciągu minionych epok malarze, pisarze oraz rzeźbiarze traktowali księgę jako źródło niewyczerpywalnych motywów. Przykładami są dzieła wybitnych światowych artystów, takie jak: „Judyta z głową Holofernesa” pędzla Sandra Botticellego, „Żal Marii Magdaleny” Arnolda Becklina czy „Ofiara Abrahama” Rembrandta. Bohaterów biblijnych niezliczoną ilość razy oceniano. Rozważano ich postępki i wyciągano wnioski. Dla milionów ludzi na całym świecie stały się one wzorami postępowania.