Uważam, że oblicze kłamstwa ma dwie strony medalu mianowicie:
+ kłamstwo używane jest w sytuacjach, w których z troski/miłości o/do kogoś kłamiemy by odciążyć taką osobę, by się nie martwiła
+ kłamstwo w mało istotnych szczegółach jest niejednokrotnie wymówką, argumentem by wyjść cało z niewygodnej sytuacji czyli popularne nie pożyczę, bo nie mam
+ blef jest często stosowanym środkiem w grach karcianych, przepychankach słownych, działaniach policji, psychologów
- kłamstwo używane w sprawach wyższej rangi odkryte powoduje nieodwracalną nigdy do pierwotnej postaci utratę zaufania
- kłamstwa potrafią ranić dlatego lepiej wyznać okrutną prawdę niż pięknie skłamać
- kłamstwa dyskredytują nas w oczach innych ponieważ intuicyjnie ludzie czują, że coś jest niejasnego w naszym działaniu; udowodnione fałszerstwo ponosi przykre konsekwencje pogłębiające dyskredytacje często stosując środki upokarzające czyli równające nas z oszukującymi dziećmi, które trzeba sprawdzać
- kłamstwo podobnie jak inne nieszlachetne zachowania człowieka mogą być piętnem, które odciśnie na jego życiu ogromny ślad
- kłamstwo często obraca się przeciwko nam
Wobec tych wniosków uważam, że kłamstwo w drobnych sprawach jest sprawą w XXI wieku wybaczalną a w emocjonalnej, pieniężnej sferze powinno być tępione.
Kłamstwo to oszustwo, którego nie praktykuję i nie szanuję ludzi, którzy to robią. Wielu ludzi kłamie, aby 'nie mieć kłopotów', lecz później okazuje się, że kłamstwo wprowadziło ich w jeszcze większe tarapaty. Ale mimo tego, ludzie powinni być szczerzy, niezależnie od tego, w jakiej są sytuacji.
Uważam, że oblicze kłamstwa ma dwie strony medalu mianowicie:
+ kłamstwo używane jest w sytuacjach, w których z troski/miłości o/do kogoś kłamiemy by odciążyć taką osobę, by się nie martwiła
+ kłamstwo w mało istotnych szczegółach jest niejednokrotnie wymówką, argumentem by wyjść cało z niewygodnej sytuacji czyli popularne nie pożyczę, bo nie mam
+ blef jest często stosowanym środkiem w grach karcianych, przepychankach słownych, działaniach policji, psychologów
- kłamstwo używane w sprawach wyższej rangi odkryte powoduje nieodwracalną nigdy do pierwotnej postaci utratę zaufania
- kłamstwa potrafią ranić dlatego lepiej wyznać okrutną prawdę niż pięknie skłamać
- kłamstwa dyskredytują nas w oczach innych ponieważ intuicyjnie ludzie czują, że coś jest niejasnego w naszym działaniu; udowodnione fałszerstwo ponosi przykre konsekwencje pogłębiające dyskredytacje często stosując środki upokarzające czyli równające nas z oszukującymi dziećmi, które trzeba sprawdzać
- kłamstwo podobnie jak inne nieszlachetne zachowania człowieka mogą być piętnem, które odciśnie na jego życiu ogromny ślad
- kłamstwo często obraca się przeciwko nam
Wobec tych wniosków uważam, że kłamstwo w drobnych sprawach jest sprawą w XXI wieku wybaczalną a w emocjonalnej, pieniężnej sferze powinno być tępione.
Kłamstwo to oszustwo, którego nie praktykuję i nie szanuję ludzi, którzy to robią. Wielu ludzi kłamie, aby 'nie mieć kłopotów', lecz później okazuje się, że kłamstwo wprowadziło ich w jeszcze większe tarapaty. Ale mimo tego, ludzie powinni być szczerzy, niezależnie od tego, w jakiej są sytuacji.