wredota246
Tegoroczne wakacje spędziłam w Egipicie. Panuje tam niezwykła pogoda ,ciągle świeciło słońce.Nie jest to moja pierwsza podróż do tego wspaniałego miejsca ,byłam już tu kiedyś.Tego roku również zwiedzałam wszelkie atrakcje jakie tam się znajdują.Wszystko jest fasynujące ,zawsze zadaje sobie pytanie ile czasu i siły zużyto by zbudować te niesamowite budowle.Osobiście nie chciałabym żyć w tamtych czasach,jednakże cieszę się że zostawili tam tak piękne budowlę.Bardzo podobały mi się minione wakacje.Kto wie może przyjadę tu jeszcze raz ..
W tym roku wakacje zaczęły się dla mnie wcześniej niż dla innych. Pojechalismy całą rodziną nad morze w ostatnim tygodniu trwającego jeszcze roku szkolnego. Z tego powodu nie mogłam uczestniczy w jego zakończeniu. Wychowawczyni pozwoliła mi opuścić ostatnie lekcje i kazała dobrze się bawić. Tak też było, Zwiedzaliśmy nadmorskie miejscowości i okoliczne atrakcje już po raz drugi, jednak wrażenia były równe wcześniejszym. Najpierw byłam zafascynowana wielkimi falami morskimi, potem mewami latającymi przy brzegu, potem widokami z latarni morskich. Widok morza z Helu to widok którego nigdy nie zapomnę. Leżeliśmy też na plaży całymi godzinami i leniliśmy się jak nigdy. Kiedy wrócilismy do domu, postanowilismy jeszcze jechać na mazury są bliżej, cieplejsza woda i równie piękne widoki. Tak też było. Jednak to nie koniec. W ostatnim tygodniu wakacji, kiedy wszystko było już gotowe do rozpoczęcia nauki, postanowili moi pomysłowi rodzice, że jeszcze kilka dni na plaży dobrze wszystkim zrobi. To był strzał w dziesiątkę. Wyjechaliśmy więc ostatni raz w te wakacje nad morze, i całe trzy dni leżeliśmy plackiem na plaży wspominając kończące się już wakacje i myślami przygotowując się do nauki. Jestem pewna, że niedługo znowu odwiedzę te miejsca.
Panuje tam niezwykła pogoda ,ciągle świeciło słońce.Nie jest to moja pierwsza podróż do tego wspaniałego miejsca ,byłam już tu kiedyś.Tego roku również zwiedzałam wszelkie atrakcje jakie tam się znajdują.Wszystko jest fasynujące ,zawsze zadaje sobie pytanie ile czasu i siły zużyto by zbudować te niesamowite budowle.Osobiście nie chciałabym żyć w tamtych czasach,jednakże cieszę się że zostawili tam tak piękne budowlę.Bardzo podobały mi się minione wakacje.Kto wie może przyjadę tu jeszcze raz ..
W tym roku wakacje zaczęły się dla mnie wcześniej niż dla innych. Pojechalismy całą rodziną nad morze w ostatnim tygodniu trwającego jeszcze roku szkolnego. Z tego powodu nie mogłam uczestniczy w jego zakończeniu. Wychowawczyni pozwoliła mi opuścić ostatnie lekcje i kazała dobrze się bawić. Tak też było, Zwiedzaliśmy nadmorskie miejscowości i okoliczne atrakcje już po raz drugi, jednak wrażenia były równe wcześniejszym. Najpierw byłam zafascynowana wielkimi falami morskimi, potem mewami latającymi przy brzegu, potem widokami z latarni morskich. Widok morza z Helu to widok którego nigdy nie zapomnę. Leżeliśmy też na plaży całymi godzinami i leniliśmy się jak nigdy. Kiedy wrócilismy do domu, postanowilismy jeszcze jechać na mazury są bliżej, cieplejsza woda i równie piękne widoki. Tak też było. Jednak to nie koniec. W ostatnim tygodniu wakacji, kiedy wszystko było już gotowe do rozpoczęcia nauki, postanowili moi pomysłowi rodzice, że jeszcze kilka dni na plaży dobrze wszystkim zrobi. To był strzał w dziesiątkę. Wyjechaliśmy więc ostatni raz w te wakacje nad morze, i całe trzy dni leżeliśmy plackiem na plaży wspominając kończące się już wakacje i myślami przygotowując się do nauki. Jestem pewna, że niedługo znowu odwiedzę te miejsca.