Obumierająca materia roślinna ulegała w pierwszej kolejności procesom biochemicznym (gnicie i butwienie), a następnie - przykryty skałami osadowymi - ulegał stopniowemu uwęglaniu, zachodzącego pod wpływem dużej temperatury i wysokiego ciśnienia.
W karbonie kiedy to panował ciepły, wilgotny klimat rosło przy czym obumierało dużo roślin miedzy innymi ogromniaste i gigantyczne paprocie wielkości drzew. Szczątki ich osiadały na dnie bagien lub jezior, gdzie powoli ulegały one procesom fermentacji beztlenowej. W pierwszym etapie powstawał torf na który z kolei nakładały się warstwy osadów z mułu i piasku. Później obszar ten ulegał obsuwaniu i zostawał zalewany przez wodę przy czym dochodziło do następnego etapu akumulacji roślinnej. Dzięki sedymentacji cyklicznej cykl ten powtarzał się parokrotnie. Z racji tego oraz zwiększającego się ciśnienia i temperatury dochodziło do tworzenia się wielu warstw węgla, które oddzielały się pomiędzy sobą przeróżnymi skałami osadowymi. W ten właśnie sposób powstał węgiel.
Obumierająca materia roślinna ulegała w pierwszej kolejności procesom biochemicznym (gnicie i butwienie), a następnie - przykryty skałami osadowymi - ulegał stopniowemu uwęglaniu, zachodzącego pod wpływem dużej temperatury i wysokiego ciśnienia.
W karbonie kiedy to panował ciepły, wilgotny klimat rosło przy czym obumierało dużo roślin miedzy innymi ogromniaste i gigantyczne paprocie wielkości drzew. Szczątki ich osiadały na dnie bagien lub jezior, gdzie powoli ulegały one procesom fermentacji beztlenowej. W pierwszym etapie powstawał torf na który z kolei nakładały się warstwy osadów z mułu i piasku. Później obszar ten ulegał obsuwaniu i zostawał zalewany przez wodę przy czym dochodziło do następnego etapu akumulacji roślinnej. Dzięki sedymentacji cyklicznej cykl ten powtarzał się parokrotnie. Z racji tego oraz zwiększającego się ciśnienia i temperatury dochodziło do tworzenia się wielu warstw węgla, które oddzielały się pomiędzy sobą przeróżnymi skałami osadowymi. W ten właśnie sposób powstał węgiel.