Napisz jak powstał Księżyc? Proszę na jedną kartkę A4.
dadadusiaaNiewielkie żelazne jądro, suche skały podobne do płaszcza ziemskiego sugerują (Hartman, 1984), że Księżyc powstał w wyniku zderzenia pra-Ziemi z jakimś ciałem niebieskim o rozmiarach zbliżonych do ziemskich.Przez ok. 100 milionów lat ze zderzających się i zlepiających okruchów skalnych uformowały się planety naszego Układu. Między orbitą pra-Ziemi a Marsem krążyła prawdopodobnie jeszcze jedna planeta. Była zbyt blisko i po pewnym czasie uderzyła w Ziemię. Takie zjawiska zdaniem uczonych nie należały do rzadkości. Podejrzewa sie, że np. "wsteczny" w stosunku do innych planet kierunek obrotu Wenus czy Uran "toczący się" po swojej orbicie (oś obrotu w płaszczyźnie ruchu wokół Słońca) to rezultaty dawnych zderzeń z ogromnymi ciałami niebieskimi. W filmach s-f planety zderzają się i eksplodują w ciągu sekund. W rzeczywistości "moment" takiego zderzenia to 20-30 minut dla planety wielkości Ziemi.Symulacje komputerowe wskazują, że zderzenie musiało nastąpić pod możliwie najostrzejszym kątem, niemal otarcie się, i miało dwie fazy. W pierwszej nastąpiło uderzenie, pokruszone fragmenty płaszczy obu ciał i płynna magma wyleciały na orbitę pra-Ziemi i tam, okrążając Ziemię, zbierały się w gromadę. W drugiej fazie, po kilku dniach, gromada ta po raz drugi uderzyła w Ziemię, tym razem pod dużym kątem, wybijając na orbitę płynne już skały płaszcza Ziemi. Po okresie od roku do 100 lat (nieprawdopodobnie krótko jak na stosunki kosmiczne) okruchy zebrały się w Księżyc. Inny scenariusz zderzenia (kąt zderzenia) spowodowałby powstanie dwu księżyców, z których jeden albo zderzyłby się z drugim albo spadł na planetę. Jeszcze inny scenariusz spowodowałby, że okruchy wyrzucone zostałyby zbyt blisko Ziemi (poniżej tzw. granicy Roscha) i utworzyłyby pierścień okruchów skalnych (jak wokół Saturna, Urana, Neptuna), którym przyciąganie ziemskie nie pozwoliłoby utworzyć księżyca, z czasem ściągając na powierzchnię planety.Nasz Księżyc powstał 4 miliardy lat temu, tuż za "granicą Roscha", w odległości 22,5 tysiąca kilometrów od Ziemi. Średnica kątowa jego tarczy na niebie była 15-krotnie większa niż dzisiaj. Prawdopodobnie pra-Ziemia była w całości pokryta oceanem a związana ze zderzeniem działalność wulkaniczna wypiętrzyła lądy. Ziemia po zderzeniu pokryta była płynnymi skałami. Księżyc z tak bliskiej odległości oddziaływał 4000 razy silniej niż dziś. Pływy o takiej sile powodowały silne, stopniowe spowolnienie obrotu Ziemi (doba pierwotnie trwała 18 godzin). Zaszło też zjawisko synchronizacji obrotu Księżyca z obrotem Ziemi - dlatego dziś widzimy tylko jedną jego stronę. Jednocześnie - pływy spowodowały oddalanie się Księżyca. Dziś jest on w odległości 384 tysięcy kilometrów (średnio).
Takie zjawiska zdaniem uczonych nie należały do rzadkości. Podejrzewa sie, że np. "wsteczny" w stosunku do innych planet kierunek obrotu Wenus czy Uran "toczący się" po swojej orbicie (oś obrotu w płaszczyźnie ruchu wokół Słońca) to rezultaty dawnych zderzeń z ogromnymi ciałami niebieskimi.
W filmach s-f planety zderzają się i eksplodują w ciągu sekund. W rzeczywistości "moment" takiego zderzenia to 20-30 minut dla planety wielkości Ziemi.Symulacje komputerowe wskazują, że zderzenie musiało nastąpić pod możliwie najostrzejszym kątem, niemal otarcie się, i miało dwie fazy. W pierwszej nastąpiło uderzenie, pokruszone fragmenty płaszczy obu ciał i płynna magma wyleciały na orbitę pra-Ziemi i tam, okrążając Ziemię, zbierały się w gromadę. W drugiej fazie, po kilku dniach, gromada ta po raz drugi uderzyła w Ziemię, tym razem pod dużym kątem, wybijając na orbitę płynne już skały płaszcza Ziemi.
Po okresie od roku do 100 lat (nieprawdopodobnie krótko jak na stosunki kosmiczne) okruchy zebrały się w Księżyc.
Inny scenariusz zderzenia (kąt zderzenia) spowodowałby powstanie dwu księżyców, z których jeden albo zderzyłby się z drugim albo spadł na planetę. Jeszcze inny scenariusz spowodowałby, że okruchy wyrzucone zostałyby zbyt blisko Ziemi (poniżej tzw. granicy Roscha) i utworzyłyby pierścień okruchów skalnych (jak wokół Saturna, Urana, Neptuna), którym przyciąganie ziemskie nie pozwoliłoby utworzyć księżyca, z czasem ściągając na powierzchnię planety.Nasz Księżyc powstał 4 miliardy lat temu, tuż za "granicą Roscha", w odległości 22,5 tysiąca kilometrów od Ziemi. Średnica kątowa jego tarczy na niebie była 15-krotnie większa niż dzisiaj. Prawdopodobnie pra-Ziemia była w całości pokryta oceanem a związana ze zderzeniem działalność wulkaniczna wypiętrzyła lądy. Ziemia po zderzeniu pokryta była płynnymi skałami. Księżyc z tak bliskiej odległości oddziaływał 4000 razy silniej niż dziś. Pływy o takiej sile powodowały silne, stopniowe spowolnienie obrotu Ziemi (doba pierwotnie trwała 18 godzin). Zaszło też zjawisko synchronizacji obrotu Księżyca z obrotem Ziemi - dlatego dziś widzimy tylko jedną jego stronę. Jednocześnie - pływy spowodowały oddalanie się Księżyca. Dziś jest on w odległości 384 tysięcy kilometrów (średnio).