Napisz interpretacje poniższego tekstu Hanny Krall pt."Czerwiec 1996, Florencja". W interpretacji nawiąż do historii biblijnego Hioba.
"Szulim przyjechał do Florencji z Przemyślan. Starszy brat, który uczył Talmudu, znalazł mu dobrą żonę i dobrą pracę. Praca była w drukarni, która nie drukowała w szabas .
Szulimowi i Annie urodziła się Sissel. Miała złote loki i słodką buzię podobną do Shirley Temple. W tamtych czasach dużo małych słodkich dziewczynek przypominało Shirley Temple. Kiedy Sissel skończyła osiem lat, rodzinę wysłano do Oświęcimia. Transport miał numer 07. Anna i Sissel poszły do gazu prosto z rampy. Drukarz Szulima skierowano do obozu w Płaszowie, drukował tam fałszywe funty brytyjskie dla niemieckich szpiegów. Przed wojną był dobrym pływakiem, nowy rok witał skokami do rzeki z Ponte Vecchio, był zahartowany i silny. Przeżył obóz i wrócił do Włoch.
Albenę poznał na balu chanukowym .
Była to pierwsza Chanuka po wojnie, bal wydano w hotelu Baglioni, bardzo wytwornym.
Szulim i Albena tańczyli całą noc.
Tańczyło się wtedy tańce przedwojenne, walca, tango i charlestona.
Filozof pytał, czy można pisać wiersze po Oświęcimiu .
Można.
Czy można tańczyć po Oświęcimiu, nie pytał.
Jasne że można.
Po balu chanukowym Szulim udał się do rabina Turynu, ojca Anny. Powiedział, że chce się ożenić. Cóż mogę ci powiedzieć? – odparł rabin. Szulim uznał to za przyzwolenie moralne.
Kiedy Albena była w ciąży, Szulim zawiadomił ją, że córka będzie miała na imię Sissel. Albena przestraszyła się i urodziła syna.
Kiedy syn Albeny i Szulima ożenił się, chciał mieć córkę i już miał dla niej imię, ale i jego żona się przestraszyła. Urodziła syna. Zamieszkał w Izraelu. Nie pyta o nic. Nie boi się niczego. Nawet imienia Sissel.
Syn Albeny i Szulima jest wydawcą, cierpi na depresję, odwiedza psychoanalityków i pisze wiersze o swojej siostrze.
Gdyby przeżyła, miałaby dzisiaj siwe włosy ufarbowane na blond, kłopoty z wnukami i sporą nadwagę. Siedziałaby z nami we florenckiej kawiarni i piła espresso.
Syn Albeny i Szulima wierzy w nieśmiertelność duszy i że Sissel ma złote loki i osiem lat.
Niebawem się spotkają.
Sissel będzie na niego czekała. Uśmiechnie się do łysego, tęgiego mężczyzny i powie: Ach, to ty jesteś Daniel."