Dawno temu zył pewien grajek uliczny. Codziennie wychodził on na ulice Starego Miasta i dawał pokaz swojej wspaniałej muzyki. Pewnego dnia grając tak jedną ze swoich piosenek , ktore wprawiały człowieka w wspaniały nastrój ujrzał wspaniała dziewcznę. Miała on aczarne włosy i piekne oczy. Wpatrywała sie w niego jak w księcia z bajki. Biedny grajek był tak oczarowany pieknej dziewczyny ze grał i spiewał coraz głośniej. Piosenka dotyczyła tej dziewczyny i była tak piekna jak ona. w wyrazie swojej wdziecznosci dziewczyna zaśpiewała swoja piosenke. uliczni przechodni byli zachwyceni. Grajek i piekna dziewczyna postanowili być razem śpiewac i grac na uliczkach miasta . tym sposobem wyrazali swoje uczucia .Nikt nie wie co dalej działo sie z grajkiem i dziewczyna . Ludzie mowili że wyprowadzili się za miasto i tam zyli długo i szczęsliwie.
Dawno temu zył pewien grajek uliczny. Codziennie wychodził on na ulice Starego Miasta i dawał pokaz swojej wspaniałej muzyki. Pewnego dnia grając tak jedną ze swoich piosenek , ktore wprawiały człowieka w wspaniały nastrój ujrzał wspaniała dziewcznę. Miała on aczarne włosy i piekne oczy. Wpatrywała sie w niego jak w księcia z bajki. Biedny grajek był tak oczarowany pieknej dziewczyny ze grał i spiewał coraz głośniej. Piosenka dotyczyła tej dziewczyny i była tak piekna jak ona. w wyrazie swojej wdziecznosci dziewczyna zaśpiewała swoja piosenke. uliczni przechodni byli zachwyceni. Grajek i piekna dziewczyna postanowili być razem śpiewac i grac na uliczkach miasta . tym sposobem wyrazali swoje uczucia .Nikt nie wie co dalej działo sie z grajkiem i dziewczyna . Ludzie mowili że wyprowadzili się za miasto i tam zyli długo i szczęsliwie.