Napisz historię o tym, jak spędziłes czas dowolnego popołudnia wykorzystaj dziesięć podanych czasowników i użyj ich w pierwszej osobie l.p czasu przeszłego : zacząć , trzaskać, wziąć, podjąć, przyjąć,odpocząć,ziewnąć,zamknąć, usnąć, ścisnąć,pisać,zająć
tylko ja mam 13 lat nie pisac bardzo wymyslnych rzecz
dzieki
Pewnego jesiennego popołudnia gdy wróciłem ze szkoły poszedłem do kuchni i zacząłem jeść na obad moje ulubione danie. Gdy potem wychodziłem z domu grać w piłkę złapałem kurtkę w rekę i trzasnąłem drzwiami. Na boisku chłopaki mnie pochwalili, że świetnie przyjąłem piłkę i zapytali czy nie chciał bym dołączyć do miejscowej drużyny. Zgodziłem się i od razu poszliśmy do prezesa klubu, z którym się dogadałem i na pożegnaie uścisnąłem mu rękę. Wchodząc do domu ziewnąłem i usnąłem na kanapie przed telewizorem ze zmęczenia. Gdy się obudziłem weszłem jeszcze trochę na komputer i pisałem z nowy,i kolegami z drużyny po czym zamknąłem laptopa i wyszedłem z pokoju. Poszedłem do mamy do kuchni, żeby pomogła mi w zadaniu z matematyki, ale za chwilę siosta zaczęła na mnie krzyczeć, że zająłem jej miejsce więc wziąłem swoje rzeczy poszedłam na drugi koniec stołu.
Wczoraj póżnym popołudniem ,byłem bardzo zajęty pisaniem pracy z jez,polskiego.To nie było łatwe,więc co chwilę ściskałem karkę papieru i niezadowolony z efektu pracy wyrzucałem ją do kosza.Za chwilę znowu zaczynałem pracę,próbując napisać coś sensownego.Po godzinie napisałem pracę i zamknąłem zeszyt.Gardło bolało mnie od dłuższego czasu,więc przyjąłem dwie aspiryny,po czym udałem sie do kuchni ,aby naprawić spadającą szafkę.Siłowałem się z szafką dłuższą chwilę,podejmowałem ją do góry,aby natrafic na zawias,ale nie mogłem sobie z tym poradzić,więc trzasnąłem ze złością szafką,wziałem kanapkę i poszedłem do pokoju.Byłem juz zmęczony i senny ,bo co chwilę ziewałem.Nigdy w południe nie odpoczywałem,bo zawsze miałem duzo zajęć,ale tym razem nawet nie wiem kiedy usnąłem.