Pomoc: 1.Postac fantastyczna bohater "Opowieści z Narnii" 2.nogi kozła,kopytka,ogon,skóra lekko czerwona,twarz dziwna lecz miła,krótka, ostro zakończona bródka,kręcone włosy, rogi 3.miły,przyjazny,uprzejmy,gościnny,serdeczny,troskliwy,ma dobre maniery. 4.Ocena postaci: Jest godny naśladowania.
Proszę o pomoc szybko.! Dziękuję kochanii .;***
oliwiajulia
Tumnus był znanym z mitologii greckiej faunem, czyli leśnym bożkiem mającym postać pół człowieka, pół kozła. Niewiele przewyższał Łucję – nowo poznaną dziewczynką. Jego nogi obrośnięte były czarnymi, błyszczącymi od światła latarni włoskami. Nie miał stóp. Zamiast nich posiadał najprawdziwsze kopytka. Tumnus był właścicielem ogona, który został elegancko przewieszony przez rękę. Pewnie dlatego, żeby nie ciągnął się po ziemi. Aby uchronić się przed chorobą, na szyi nosił wełniany, czerwony szalik. Twarz jego wydawała się dziwna, ale jednocześnie miła. Miał krótką, ostro zakończoną bródkę i włosy niczym sprężynki. Spośród nich wystawały dwa małe różki. Tumnus nigdy w życiu nie widział człowieka. Jego zadaniem w Narnii było więzienie osobników tego gatunku. Po spotkaniu z Łucją nie chciał wykonać swojego obowiązku. Dziewczynka była tak urocza, że okazał dobre serce. Obok życzliwości, jego dobrą cechą była również uprzejmość. Przedstawiając się i rozmawiając z „Córką Ewy” zachowywał się bardzo elegancko i wyrafinowanie.
Reszta należy do Ciebie :) czyli zakończenie i swoje refleksje
Niewiele przewyższał Łucję – nowo poznaną dziewczynką. Jego nogi obrośnięte były czarnymi, błyszczącymi od światła latarni włoskami. Nie miał stóp. Zamiast nich posiadał najprawdziwsze kopytka. Tumnus był właścicielem ogona, który został elegancko przewieszony przez rękę. Pewnie dlatego, żeby nie ciągnął się po ziemi.
Aby uchronić się przed chorobą, na szyi nosił wełniany, czerwony szalik. Twarz jego wydawała się dziwna, ale jednocześnie miła. Miał krótką, ostro zakończoną bródkę i włosy niczym sprężynki. Spośród nich wystawały dwa małe różki.
Tumnus nigdy w życiu nie widział człowieka. Jego zadaniem w Narnii było więzienie osobników tego gatunku. Po spotkaniu z Łucją nie chciał wykonać swojego obowiązku. Dziewczynka była tak urocza, że okazał dobre serce. Obok życzliwości, jego dobrą cechą była również uprzejmość. Przedstawiając się i rozmawiając z „Córką Ewy” zachowywał się bardzo elegancko i wyrafinowanie.
Reszta należy do Ciebie :) czyli zakończenie i swoje refleksje