Matylda to piękna dziewczyna. Jestem szczęściarzem, że ją spotkałem. Tak pięknie pachnie,lecz coraz bardziej czuję się głupio wobec Kreski. Ta sytuacja mnie przerasta. Czasem chciałbym stąd uciec i w ten sposób nie zranić ani jednej. Którą mam wybrać? Pełną wdzięku Matyldę czy romantyczną, przyjacielską i pracowitą Kreskę. Pamientniku to trudny wybór, ale coraz bardziej skłaniam się ku Kresce. To ją znam dużej i zaczynam coś do niej czuć, inaczej niż do Matyldy, lecz czy mi przebaczy, że zostawiłem ją samą w operze. Tak bym tego chciał, ale ... sam już nie wiem.
Matylda to piękna dziewczyna. Jestem szczęściarzem, że ją spotkałem. Tak pięknie pachnie,lecz coraz bardziej czuję się głupio wobec Kreski. Ta sytuacja mnie przerasta. Czasem chciałbym stąd uciec i w ten sposób nie zranić ani jednej. Którą mam wybrać? Pełną wdzięku Matyldę czy romantyczną, przyjacielską i pracowitą Kreskę. Pamientniku to trudny wybór, ale coraz bardziej skłaniam się ku Kresce. To ją znam dużej i zaczynam coś do niej czuć, inaczej niż do Matyldy, lecz czy mi przebaczy, że zostawiłem ją samą w operze. Tak bym tego chciał, ale ... sam już nie wiem.