Napisz dzienik z 1 dnia szkoly ( co sie w niej wydzarzylo i wogole ) z akapitem data i marginesem prosze na dzis pilne . daje naj!!!
lucjanskała
1 wrzesnia odbyla sie na boisku naszej szkoly uroczystosc rozpoczecia nowego roku szkolnego.Szkola wygladala w tym dniu odswietnie.Wszedzie czysto,swiezo pomalowane okna i drzwi,nad wejsciem do budynku bialoczerwone flagi.Uczniowie przyszli ubrani stosownie do uroczystosci.Na tle innych kolorow dominowala biel koszul i bluzek.Slychac bylo rozmowy,smiechy i nawolywania. Glos dzwonka powoli uciszyl wszystko.Rozpoczela sie uroczystosc.Pierwszy wystapil przedstawiciel mlodziezy.Na jego komende wprowadzono sztandar szkoly,wciagnieto flage na maszt i odspiewano hymn panstwowy. Prowadzacy serdecznie powital zebranych i przedstawil program uroczystosci.Nastepnie glos zabraldyrektor szkoly.Wdalszym ciagu byl przeczytany list od ministra szkolnictwa.Nastapil nareszcie moment najbardziej oczekiwany-wystepy artystyczne w wykonaniu kl.6 pt,.szkolo nasza szkolo.Najwiecej braw zebrali uczniowie z chorku szkolnego,ktorzy spiewali piekne wakacyjne piosenki.Imprez zakonczyla sie po 2 godz.rozdaniem planow lekcji dla poszczegolnych klas.Nie wiem jak dla innych ale dla mnie byla to uroczystosc przypominajaca otym ze czas brac sie do nauki.
Wstałam rano jednak z niechęcią bo nadzszedł czas na szkołe . Jak co roku na początku była akademia na sali gimnastycznej. Zgromadziły się tam tłumy uczniów . Miło było znów zobaczeć nie które twarze.Razem z Karoliną szukałyśmy wolnych miejsc . Znalazły się na końcu . Czekałyśmy wciąż na Weronike i Klaudie . Dalej ich nie było . No w końcu mineło trochę czasu i z lekkim opóźnieniem dotarły. Gdy udaliśmy się do wyznaczonej nam klasy . Poznałyśmy tam naszą nową wychowawczynie i przywitałyśmy sie z klasem . Potem tylko do domu .
Wstałam rano jednak z niechęcią bo nadzszedł czas na szkołe . Jak co roku na początku była akademia na sali gimnastycznej.
Zgromadziły się tam tłumy uczniów . Miło było znów zobaczeć nie które twarze.Razem z Karoliną szukałyśmy wolnych miejsc . Znalazły się na końcu . Czekałyśmy wciąż na Weronike i Klaudie . Dalej ich nie było . No w końcu mineło trochę czasu i z lekkim opóźnieniem dotarły. Gdy udaliśmy się do wyznaczonej nam klasy . Poznałyśmy tam naszą nową wychowawczynie i przywitałyśmy sie z klasem .
Potem tylko do domu .
zbierzność imion przypadkowa
jak pomogłam to proszę o naj lub przydatną ODP
:)