Pewnego dnia,byłam nad rzeką...Było tam mnóstwo zwierząt,np.żaby,bóbr,mrówki i jaskółka.
Poszłam sie kąpać,a tam krzyczał o pomoc mój brat.Szybko przybiegłam,okazało się że zdechł mu chomik :( Przytulilam go i poszliśmy do naszego żółtego domu.Ja oglądałam telewizję a Kuba poszedł spać,strasznie chrapał...
Na szkolnych wycieczkach często zda_ają się niezapomniane p_ygody. W _biegłym roku, podczas g_rskiej wspinaczki, razem z p_yjaci_łką zg_biłyśmy się na szlaku. P_estraszone dotarłyśmy do schroniska dla młodzie_y. Tam sko_ystałyśmy z telefonu i skontaktowałyśmy się z naszą wychowawczynią. Pani Ma_ena _cieszyła się, _e jesteśmy bezpieczne. Razem z gr_pą wr_ciliśmy do naszego pensjonatu. Tej p_ygody nie zapomnę nigdy w _yciu.
Pewnego dnia,byłam nad rzeką...Było tam mnóstwo zwierząt,np.żaby,bóbr,mrówki i jaskółka.
Poszłam sie kąpać,a tam krzyczał o pomoc mój brat.Szybko przybiegłam,okazało się że zdechł mu chomik :( Przytulilam go i poszliśmy do naszego żółtego domu.Ja oglądałam telewizję a Kuba poszedł spać,strasznie chrapał...
Wstaw do luki litery 'u', 'ó', 'rz' i 'ż'.
Na szkolnych wycieczkach często zda_ają się niezapomniane p_ygody. W _biegłym roku, podczas g_rskiej wspinaczki, razem z p_yjaci_łką zg_biłyśmy się na szlaku. P_estraszone dotarłyśmy do schroniska dla młodzie_y. Tam sko_ystałyśmy z telefonu i skontaktowałyśmy się z naszą wychowawczynią. Pani Ma_ena _cieszyła się, _e jesteśmy bezpieczne. Razem z gr_pą wr_ciliśmy do naszego pensjonatu. Tej p_ygody nie zapomnę nigdy w _yciu.