Napisz dwie recenzje [jedna pozytywna, druga negatywna] na wybrana lekture w podstawowce [hobbit, tomek w krainie kangurow, w 80 dni dookola swiata, szatan z siodmej klasy, ania z zielonego wzgorza] na CONAJMNIEJ 15 ZDAN [oby dwie] chyba warto za 59 pkt :)
modelina07
Pozytyw: "Ania z zielonego wzgórza" autorstwa Lucy Maud Montogomery to wzruszająca, pełna optymizmu książka, którą powinien przeczytać każdy. Jej główną bohaterką jest rudowłosa sierota, Anna Shirley, której Bóg wprawdzie poskąpił urody, ale za to obdarzył niezwykłą, wybujałą wyobraźnią. Anię przygarnia do siebie para staruszków - rodzeństwo - Maryla i Mateusz Cuthbertowie, których nudne, starcze, przewidywalne życie, diametralnie się zmienia pod wpływem żywiołowej i energicznej dziewczynki. Ania przez swoją fantazję bardzo często pakuje się w kłopoty, ale zawsze udaje się z nich wybrnąć obronną ręką. Książka bardzo mi się podobała. Moim zdaniem, jest bardzo ciekawą lekturą.. Udowadnia, że w życiu zawsze może być ciekawie, wystarczy tylko szczypta fantazji, która rozpędzi nudę. Książka wnosi dużo optymizmu. Zawsze przecież można sobie wyobrazić, że nie jest tak tragicznie, a wszystko nam się uda. no to teraz negatywna: Ostatnio przeczytałam książkę Lucy Maud Montgomery "Ania z zielonego w zielonego wzgórza". Główną bohaterką jest Anna Shirley, rudowłosa, gadatliwa sierota, którą adoptuje para staruszków. Ania jest inteligentna, ale niezbyt ładna, ani dobrze ubrana. Jest jednak obdarzona dużą fantazją, którą chociaż denerwuje wszystkich wokół, może dzięki niej poczuć się zupełnie innym. Książka zupełnie mi się nie podobała. Była bardzo nudna i nie działo się w niej, nic co mogło przykuć moją uwagę. Główna bohaterka jest bardzo naiwna z tym całym wyobrażaniem sobie wszystkiego. Moim zdaniem istnieją ważniejsze problemy niż nadmierna chudość czy nie-bufiaste rękawy, a człowiek powinien być realistą i stąpać twardo po ziemi. Zdecydowanie nie polecam "Ani z zielonego wzgórza". Ta książka to strata czasu.
"Ania z zielonego wzgórza" autorstwa Lucy Maud Montogomery to wzruszająca, pełna optymizmu książka, którą powinien przeczytać każdy. Jej główną bohaterką jest rudowłosa sierota, Anna Shirley, której Bóg wprawdzie poskąpił urody, ale za to obdarzył niezwykłą, wybujałą wyobraźnią. Anię przygarnia do siebie para staruszków - rodzeństwo - Maryla i Mateusz Cuthbertowie, których nudne, starcze, przewidywalne życie, diametralnie się zmienia pod wpływem żywiołowej i energicznej dziewczynki. Ania przez swoją fantazję bardzo często pakuje się w kłopoty, ale zawsze udaje się z nich wybrnąć obronną ręką.
Książka bardzo mi się podobała. Moim zdaniem, jest bardzo ciekawą lekturą.. Udowadnia, że w życiu zawsze może być ciekawie, wystarczy tylko szczypta fantazji, która rozpędzi nudę. Książka wnosi dużo optymizmu. Zawsze przecież można sobie wyobrazić, że nie jest tak tragicznie, a wszystko nam się uda.
no to teraz negatywna:
Ostatnio przeczytałam książkę Lucy Maud Montgomery "Ania z zielonego w zielonego wzgórza". Główną bohaterką jest Anna Shirley, rudowłosa, gadatliwa sierota, którą adoptuje para staruszków. Ania jest inteligentna, ale niezbyt ładna, ani dobrze ubrana. Jest jednak obdarzona dużą fantazją, którą chociaż denerwuje wszystkich wokół, może dzięki niej poczuć się zupełnie innym.
Książka zupełnie mi się nie podobała. Była bardzo nudna i nie działo się w niej, nic co mogło przykuć moją uwagę. Główna bohaterka jest bardzo naiwna z tym całym wyobrażaniem sobie wszystkiego. Moim zdaniem istnieją ważniejsze problemy niż nadmierna chudość czy nie-bufiaste rękawy, a człowiek powinien być realistą i stąpać twardo po ziemi. Zdecydowanie nie polecam "Ani z zielonego wzgórza". Ta książka to strata czasu.