Napisz długie sprawozdanie z wycieczki do zoo lub ogrodu botanicznego
nie z neta bo czeka SPAM ;) daję naj i gwiazdki;) szybko!!!
humanistka93
Wycieczka do krakowskiego Zoo 25 marca 2010 r. odbyła się wycieczka klasy 3e do Krakowa, główną atrakcją była wizyta w Zoo. O godzinie 7.00 wszyscy zebraliśmy się przed szkołą i czekaliśmy na autobus, który miał nas zawieźć do Krakowa. Około godziny 7.20 uczniowie wraz z nauczycielem byli już gotowi do odjazdu i kilka minut później ruszyliśmy w drogę. Na wycieczkę pojechało 22 osoby wraz z panem wychowawcą. Po drodze pan opowiadał nam o zabytkach i budynkach, które mijaliśmy. Wszyscy byli bardzo podekscytowani i czekali aż dojedziemy na miejsce. O godzinie 12 dojechaliśmy do Krakowa. Zebraliśmy się pod bramą zoo a pan poszedł wykupić bilety. Uczniów po zoo oprowadzał pan przewodnik, który kazał się trzymać blisko niego, alby się nie zgubić. Pierwszą atrakcją jaką zobaczyliśmy były tygrysy. Miały ogromny teren który był zagrodzony. Przewodnik zabronił zbliżać się do barierek i kazał być ostrożnym. Następnie widzieliśmy lwy, które miały w tym czasie porę karmienia. Około godziny 13 pan przewodnik zaprowadził nas do słoni, które mogliśmy przez kraty karmić. Potem widzieliśmy jeszcze żyrafy, zebry, niedźwiedzie, małpy i krokodyle. Po południu po krótkiej przerwie na drugie śniadanie pan przewodnik zabrał nas do podziemnej części zoo gdzie znajdowały się klatki z gryzoniami, wężami, pająkami. Wycieczka zakończyła się około godziny 15, pożegnaliśmy się z panem przewodnikiem i ruszyliśmy w drogę powrotną. Wycieczka była wspaniała i wszyscy byli nią zachwyceni.
25 marca 2010 r. odbyła się wycieczka klasy 3e do Krakowa, główną atrakcją była wizyta w Zoo.
O godzinie 7.00 wszyscy zebraliśmy się przed szkołą i czekaliśmy na autobus, który miał nas zawieźć do Krakowa. Około godziny 7.20 uczniowie wraz z nauczycielem byli już gotowi do odjazdu i kilka minut później ruszyliśmy w drogę. Na wycieczkę pojechało 22 osoby wraz z panem wychowawcą. Po drodze pan opowiadał nam o zabytkach i budynkach, które mijaliśmy. Wszyscy byli bardzo podekscytowani i czekali aż dojedziemy na miejsce. O godzinie 12 dojechaliśmy do Krakowa. Zebraliśmy się pod bramą zoo a pan poszedł wykupić bilety. Uczniów po zoo oprowadzał pan przewodnik, który kazał się trzymać blisko niego, alby się nie zgubić. Pierwszą atrakcją jaką zobaczyliśmy były tygrysy. Miały ogromny teren który był zagrodzony. Przewodnik zabronił zbliżać się do barierek i kazał być ostrożnym. Następnie widzieliśmy lwy, które miały w tym czasie porę karmienia. Około godziny 13 pan przewodnik zaprowadził nas do słoni, które mogliśmy przez kraty karmić. Potem widzieliśmy jeszcze żyrafy, zebry, niedźwiedzie, małpy i krokodyle. Po południu po krótkiej przerwie na drugie śniadanie pan przewodnik zabrał nas do podziemnej części zoo gdzie znajdowały się klatki z gryzoniami, wężami, pająkami. Wycieczka zakończyła się około godziny 15, pożegnaliśmy się z panem przewodnikiem i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Wycieczka była wspaniała i wszyscy byli nią zachwyceni.