Czas płynie szybko nieubłaganie. Ledwo wstaniesz i zjesz śniadanie, a tu już wiczór nadchodzi chłodny- -nagle stajesz się mniej pogodny. Lecz mimo to, że odpoczniesz w nocy rano znowu, wszystko jak z procy: napisz, odpowiedz, wymyśl, przeczytaj... A może lepiej czas w rękę schwytaj? Zatrzymaj się chociaż tylko na chwilę, bo przebiegłeś już ponad dwie mile...
Czas płynie szybko nieubłaganie.
Ledwo wstaniesz i zjesz śniadanie,
a tu już wiczór nadchodzi chłodny-
-nagle stajesz się mniej pogodny.
Lecz mimo to, że odpoczniesz w nocy
rano znowu, wszystko jak z procy:
napisz, odpowiedz, wymyśl, przeczytaj...
A może lepiej czas w rękę schwytaj?
Zatrzymaj się chociaż tylko na chwilę,
bo przebiegłeś już ponad dwie mile...
x)