laura0911
W zeszłe wakacje pojechałem do moje babci która miszka nad morzem. poznałem tam pewnego chłopca o imeniu Czarek . był moim najlepszym przyjacielem. babcia bardzo go nielubiła ,lecz ja tego nie rozumiałem. pewnego upalnego dnia czarek powiedział żebyśmy wybrali się na imprezę. nie chciałem iść ,ale w końcu się zgodziłem. on bardzo dużo wypił ,lecz ja nawet nie spróbowałem o 00.00 wróciłem do domu w bardzo złym chumorze ,w jeszcze gorszym powitała mnie babcia . wyjaśniła mi że bardzo się martwiła i ze nie mam wychodzić tak bez żadnego słowea . domyśliła się ze byłem z Czarkiem. nastepnego ranka dowiedziałem sie ze po moim wyjściu na imprezie pojawiła się policja i każdy kto tam był trafił do poprawczaka. następnym razem będę słuchać mojej wspaniałej babci.