Napisz do koleżanki lub kolegi z innego regionu Polski list w którym streścisz najbardziej znaną legendę swojego regionu może być każdy region
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
28.01.2013 Kraków
Droga Małgosiu,
Chciałabym ci opowiedzieć jedną z krakowskich legend. Będzie to legenda o Smoku wawelskim.
Dawno, dano temu w średniowiecznym Krakowie za panowania króla Kraka do miasta przyleciał wielki smok. Zamieszkał on w jamie pod zamkiem królewskim. Smoczysko wprowadziło terror do miasta Krakowa, zjdał owce, krowy, bydlęta, lecz jego przysmakiem były piękne dziewczęta. Król nie mógł już dłużej patrzeć na niedole swych poddanych i wysłał swoich synów aby zgładzili potwora. Niestety nie udało im się to. Zmartwiony król postanowił wyznaczyć nagrodę w postaci ręki swojej jedynej córki oraz połowę królestwa dla bohatera, który zabije smoka. Pewien podstępny szewc o imieniu Dratewka dowiedziawszy się o problemie jaki stanowi potwór, postanowił działać. Wiedział on, że w walce ze smokien nie przyda się siła lecz pomysłowość. Wykorzystał on skórę baranka i wypchał go siarką. W nocy kiedy smoczysko spało, podkradł się Dratewka i podłożył baranka. Nad ranem kiedy smok zjadł przynęte tak zaczęło go palić w gardle, że zaczął pić wodę w Wisły. Pił, pił i pił aż wkońcu pękł. Uradowany król Krak wywiązał się z obietnicy i dał Dratewce rękę swej córki. Ze skóry, która została ze smoka szewc zrobił buty dla całej rodziny królewskiej.
Mam nadzieję, że choć trochę zainteresowała Cię moja opowieść. Pamiętaj jednak, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy.
Przesyła moc uścisków
Twoja (tu wpisz swoje imie)