Młode pokolenie zaczęlo robić się samolubne, gdy na rynek wchodziły coraz to nowe technologie, a wszystko zaczęło się od tego, iż każdy już od najmłodszych lat dostawał prezenty. Co za tym idzie egoizm, wszstko co dane musi być nasze. Nie wspomnę już o słodyczach, które chowamy w zakamarki, aby nikt ich nie znalazl. (jak podaje źródło "Karoliny- mama") Młodzi nie zaprzeczają i z pełnym przekonaniem zmieniają tę "ułomność" w swój znak rozpoznawczy.
Nasi rodzice nie mieli takich luksusów jak my. W tamtych czasach daliby się pokroić, aby sprawic komuś dobroć dzieląc się. Dobrym przykładem jest słowo hojność czyli bezinteresowne obdarowywanie innych. Tamte czasy się zmieniły i w dzisiejszych trudno jest znaleźć osobę/ pokolenie, które byloby hojne, szczodre brakuję ludzi szczodrobliwych.
Młode pokolenie zaczęlo robić się samolubne, gdy na rynek wchodziły coraz to nowe technologie, a wszystko zaczęło się od tego, iż każdy już od najmłodszych lat dostawał prezenty. Co za tym idzie egoizm, wszstko co dane musi być nasze. Nie wspomnę już o słodyczach, które chowamy w zakamarki, aby nikt ich nie znalazl. (jak podaje źródło "Karoliny- mama") Młodzi nie zaprzeczają i z pełnym przekonaniem zmieniają tę "ułomność" w swój znak rozpoznawczy.
Nasi rodzice nie mieli takich luksusów jak my. W tamtych czasach daliby się pokroić, aby sprawic komuś dobroć dzieląc się. Dobrym przykładem jest słowo hojność czyli bezinteresowne obdarowywanie innych. Tamte czasy się zmieniły i w dzisiejszych trudno jest znaleźć osobę/ pokolenie, które byloby hojne, szczodre brakuję ludzi szczodrobliwych.