marchewka : -witaj mój zacny znajomy selerze! co u Cb słychać?
Seler : witaj moja droga marcheweczko! U mnie.. w sumie nie najlepiej, pory mnie boją. A jak u Cb życie płytnie?
M : A dziękuję, bardzo pomarańczowo i słodko.
Można na serio dużo pomysłów dać. Może być dialog o pogodzie, o owadach, o cenach na straganie.
Monolog
Już nie mogę ich słuchać! Ciągle tylko "słodka marcheweczko", "zacny selerze".. Już nie mogę! Zaraz mi odpadną liście, jak ich tak dalej bd słuchał. Muszę zmienić stanowisko na straganie. Zamienię się z dynią, może tam bd miał więcej ciszy i spokoju..
marchewka : -witaj mój zacny znajomy selerze! co u Cb słychać?
Seler : witaj moja droga marcheweczko! U mnie.. w sumie nie najlepiej, pory mnie boją. A jak u Cb życie płytnie?
M : A dziękuję, bardzo pomarańczowo i słodko.
Można na serio dużo pomysłów dać. Może być dialog o pogodzie, o owadach, o cenach na straganie.
Monolog
Już nie mogę ich słuchać! Ciągle tylko "słodka marcheweczko", "zacny selerze".. Już nie mogę! Zaraz mi odpadną liście, jak ich tak dalej bd słuchał. Muszę zmienić stanowisko na straganie. Zamienię się z dynią, może tam bd miał więcej ciszy i spokoju..