Napisz dialog między klientem biura detektywistycznego a detektywem. Z dialogu ma wynikać zlecenie konkretnej zagadki do rozwiązania.
lubiemleko1
D - detektyw K - klient K- Dzień dobry. D- Dzień dobry. W jakiej pan przyszedł sprawie? K- Chciałbym zapytać, czy jest taka możliwość... To dla mnie trudne... No bo... Chciałbym znaleźć moją biologiczną matkę. D- Oczywiście, że jest. Będą mi potrzebne następujące dane: jak się pan nazywa, kiedy pan się urodził i w którym szpitalu, i w którym domu dziecka pan się wychowywał. K- Nazywam się Marek Kątomierz, urodziłem się 22.01.1990 roku w szpitalu Bielańskim, w Warszawie, wychowywałem się w domu dziecka na Żoliborzu. Powtórzyć? D- Dziękuję, zanotowałem. Informacje będą gotowe za tydzień lub wcześniej. Chwileczkę... Czy pan się nazywa Marek Kątomierz? K- No tak, mówiłem przed chwilą. A co się stało? D- O kurde. Chyba jesteś moim synem. K- Co?! Jak to?! Jakim cudem?! O mój Jezu! D- Wszystko się zgadza. Zróbmy test DNA. K- Dobry pomysł. Kurde. Kurde. Kurde. Muszę iść, chyba tato. D- Pa, chyba synu.
K- Dzień dobry.
D- Dzień dobry. W jakiej pan przyszedł sprawie?
K- Chciałbym zapytać, czy jest taka możliwość... To dla mnie trudne... No bo... Chciałbym znaleźć moją biologiczną matkę.
D- Oczywiście, że jest. Będą mi potrzebne następujące dane: jak się pan nazywa, kiedy pan się urodził i w którym szpitalu, i w którym domu dziecka pan się wychowywał.
K- Nazywam się Marek Kątomierz, urodziłem się 22.01.1990 roku w szpitalu Bielańskim, w Warszawie, wychowywałem się w domu dziecka na Żoliborzu. Powtórzyć?
D- Dziękuję, zanotowałem. Informacje będą gotowe za tydzień lub wcześniej. Chwileczkę... Czy pan się nazywa Marek Kątomierz?
K- No tak, mówiłem przed chwilą. A co się stało?
D- O kurde. Chyba jesteś moim synem.
K- Co?! Jak to?! Jakim cudem?! O mój Jezu!
D- Wszystko się zgadza. Zróbmy test DNA.
K- Dobry pomysł. Kurde. Kurde. Kurde. Muszę iść, chyba tato.
D- Pa, chyba synu.