Po długim czasie Zenek wyprowadził się od wujka. Miał wtedy 19 lat. Ciemne włosy, i długą szyję. Wyprowadził się do Olszyn.
Znalazł tam mieszkanie nie duże, ale było chociaż coś. Pewnego dnia poszedł na dawną wyspę, gdzie spotkał Ulę, pierwszą miłość. Zaczęli ze sobą rozmawiać, bardzo długo to trwało, nagle powiedzieli sobie prosto w oczy Kocham Cię. Zaczęli się śmiać. Potem zdecydowali, że pójdą do kina, a następnie do kawiarni na coś słodkiego. Poszli. Po tak mile spędzonym dniu rozeszli się mówiąc, musimy się jutro spotkać. Następnego dnia Zenon wstał normalnie , posprzątał mieszkanie i nagle usłyszał dzwonek do drzwi myślał,że będzie to Ula, ale się mylił, był to wuj Janica. Chłopak się ździwił. Przez chwile rozmawiali, nagle ktoś pukał do drzwi, była tu Ula. Mężczyzna przedstawił starszemu panu swoją dziewczynę. Wszyscy razem się cieszyli. Po kilku miesiącach oświadczyli się. Po tygodniu pojechali do ojca Zenka. Okazało się, że jego tata nie pije, znalazł sobie żonę z którą jest bardzo szczęśliwy. Młodzi powiedzieli mu o tym, bardzo się cieszyli. Następnego dnia pojechali do ojca Uli, pana Zalewskiego. Powiedzieli mu o tym, on także bardzo był zadowolony.
Po roku wzięli huczny ślub na które przybyli wszyscy mieszkańcy Olszyn i pobliższych miejscowości. Żyli długo i szczęśliwie.
Po długim czasie Zenek wyprowadził się od wujka. Miał wtedy 19 lat. Ciemne włosy, i długą szyję. Wyprowadził się do Olszyn.
Znalazł tam mieszkanie nie duże, ale było chociaż coś. Pewnego dnia poszedł na dawną wyspę, gdzie spotkał Ulę, pierwszą miłość. Zaczęli ze sobą rozmawiać, bardzo długo to trwało, nagle powiedzieli sobie prosto w oczy Kocham Cię. Zaczęli się śmiać. Potem zdecydowali, że pójdą do kina, a następnie do kawiarni na coś słodkiego. Poszli. Po tak mile spędzonym dniu rozeszli się mówiąc, musimy się jutro spotkać. Następnego dnia Zenon wstał normalnie , posprzątał mieszkanie i nagle usłyszał dzwonek do drzwi myślał,że będzie to Ula, ale się mylił, był to wuj Janica. Chłopak się ździwił. Przez chwile rozmawiali, nagle ktoś pukał do drzwi, była tu Ula. Mężczyzna przedstawił starszemu panu swoją dziewczynę. Wszyscy razem się cieszyli. Po kilku miesiącach oświadczyli się. Po tygodniu pojechali do ojca Zenka. Okazało się, że jego tata nie pije, znalazł sobie żonę z którą jest bardzo szczęśliwy. Młodzi powiedzieli mu o tym, bardzo się cieszyli. Następnego dnia pojechali do ojca Uli, pana Zalewskiego. Powiedzieli mu o tym, on także bardzo był zadowolony.
Po roku wzięli huczny ślub na które przybyli wszyscy mieszkańcy Olszyn i pobliższych miejscowości. Żyli długo i szczęśliwie.
Mam nadzieję,że ci pomagłam. Pozdrawiam. Karolina