Moim zdaniem lektura szkolna pt. "Przygody Tomka Sawyera" jest bardzo rozbudowana i ciekawa.
Na początku Tomek jest bardzo przebiegły na przykład gdy musiał malować płot potrafił tak obrócić przebieg wydarzeń , że koledzy dawali mu fajne rzeczy żeby chwilę pomalować. Tomek pokazał się wtedy z bardzo przebieglej strony. Póżniej jednak gdy uciekl na wyspe nie byl juz takim cwaniakiem bal sie tez reakcji cioci kiedy przyjdzie po swoim "pogrzebie". Tomek był chytry i przebiegly ale takze romantyczny odwazny wrazliwy i wesoly.
Te cechy glownego bohatera pozwalay z przyjemnoscia czytac lekture. Byla ciekawa i zawierala barwne zwroty akcji. Bardzo mi sie podobala
Moim zdaniem lektura szkolna pt. "Przygody Tomka Sawyera" jest bardzo rozbudowana i ciekawa.
Na początku Tomek jest bardzo przebiegły na przykład gdy musiał malować płot potrafił tak obrócić przebieg wydarzeń , że koledzy dawali mu fajne rzeczy żeby chwilę pomalować. Tomek pokazał się wtedy z bardzo przebieglej strony. Póżniej jednak gdy uciekl na wyspe nie byl juz takim cwaniakiem bal sie tez reakcji cioci kiedy przyjdzie po swoim "pogrzebie". Tomek był chytry i przebiegly ale takze romantyczny odwazny wrazliwy i wesoly.
Te cechy glownego bohatera pozwalay z przyjemnoscia czytac lekture. Byla ciekawa i zawierala barwne zwroty akcji. Bardzo mi sie podobala